Finanse

Znany ekonomista podaje Polskę za wzór. "Polacy rozumieją, że 'wolność nie jest za darmo'"

2025-01-01

Autor: Michał

"Polska jest wzorem do naśladowania dla reszty UE. Niewiele krajów odczuło większy cios w wyniku inwazji Rosji na Ukrainę. Luka produktowa Polski jest obecnie większa, niż po kryzysie z 2008 roku" - napisał Robin Brooks na platformie X.

Ekonomista zamieścił wykres ilustrujący wspomnianą lukę PKB, która jest względną różnicą pomiędzy rzeczywistym a potencjalnym Produktami Krajowym Brutto. Wpływ na ten wskaźnik ma poziom zatrudnienia. Wynika z niego, że po czwartym kwartale 2024 r. luka ta wynosi 10%, a w 2012 r. osiągnęła 9%.

"Ale nie słychać, by Polacy narzekali na sankcje. Polacy rozumieją, że 'wolność nie jest za darmo'" - zauważył ekonomista w swoim wpisie.

Eksperci pozostają optymistyczni co do przyszłości polskiej gospodarki. Według prognoz, w 2024 r. wzrost PKB ma wynieść blisko 3%, a w 2025 r. spodziewana jest poprawa o około 1 pkt proc. Kluczowym czynnikiem wzrostu w 2025 r. ma być przyspieszenie tempa inwestycji oraz wysoki wkład popytu konsumpcyjnego.

"Przewidujemy, że przyspieszenie inwestycji w połączeniu z silnym popytem konsumpcyjnym będzie głównym motorem wzrostu gospodarczego w Polsce w 2025 roku" - napisano w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Mimo rozczarowujących danych za trzeci kwartał, perspektywy na kolejne miesiące pozostają pozytywne. Szczególnie wzrost inwestycji i konsumpcji, które mogą przyczynić się do poprawy sytuacji ekonomicznej w nadchodzących latach, budzi nadzieję wśród ekspertów.

Warto również zauważyć, że w obliczu światowych niepewności, takich jak inflacja oraz zmiany klimatyczne, Polska stara się dostosować swoją strategię gospodarczą poprzez zwiększenie inwestycji w technologie zielone i innowacyjne. To daje Polakom szansę na długoterminowy rozwój i stabilność.

Polska, jako przykład dla innych krajów, może inspirować do podejmowania podobnych działań, co potwierdza aktualną sytuację, w której naród radzi sobie z trudnościami oferując wsparcie dla gospodarki poprzez współpracę i zrozumienie, że zmiany są nieuniknione, ale niezbędne dla postępu.