Kraj od pewnego czasu żyje kontrowersjami wokół rodziny Martyniuków. Sprawa zaczęła się od publicznego nagrania Daniela, który w ostrych słowach skrytykował swojego ojca w mediach społecznościowych, co doprowadziło do licznych kłótni, w tym między Danutą a Faustyną, synową Zenka. Zenek Martyniuk postanowił jednak oddzielić się od medialnego zamieszania i długo nie komentował sytuacji.

Podczas gdy wiele osób zastanawia się nad przyszłością rodziny, Zenek udzielił wywiadu, w którym otwarcie odniósł się do zachowania swojego syna. "Mówię mu, żeby się uspokoił. To, co myśli, powinien zatrzymać dla siebie, a nie publikować w mediach społecznościowych" - powiedział.

Rok temu, podczas sylwestrowej nocy, Zenek postanowił wziąć Daniela ze sobą do Zakopanego, co wówczas wydawało się krokiem ku zażegnaniu konfliktu. Jednak pytania dziennikarzy o ostatnie skandale związane z jego synem wciąż się mnożą. Podczas rozmowy podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów TV Polsat, Zenek wspomniał również o swoich marzeniach o domku w Stanach Zjednoczonych.

Na temat problematycznego zachowania Daniela, Zenek nie ma prostych odpowiedzi. Przyznał, że jego żona sugeruje, iż mogą to być konsekwencje "bezstresowego wychowania". Sam jednak nie wyklucza, że Daniel powinien lepiej rozumieć, co jest właściwe w rodzinnych sprawach. Z dnia na dzień wyraźnie czuć, że te problemy mogą wpłynąć na przyszłość całej rodziny Martyniuków.

Czy myślicie, że Zenek i Daniel znajdą sposób na naprawienie swoich relacji? To pytanie nurtuje nie tylko fanów disco polo, ale także wielu Polaków, którzy śledzą medialne doniesienia. Czas pokaże, czy kolejna poważna rozmowa między ojcem a synem przyniesie pozytywne efekty.