
Zaskakujące zachowanie Polaków po finale Ligi Mistrzów!
2025-06-01
Autor: Piotr
Sobotni wieczór nie potoczył się po myśli kibiców Interu Mediolan, którzy z utęsknieniem czekali na emocjonujący finał Ligi Mistrzów. Ich drużyna stanęła w szranki z niezwykle silnym Paris Saint-Germain, które rozgromiło rywali aż 5:0. To była prawdziwa lekcja futbolu!
Na ławce rezerwowych Interu zasiadali Polacy - Piotr Zieliński oraz Nicola Zalewski. Zalewski wszedł do gry w 53. minucie, ale Zieliński pozostał bez należytej szansy, aby zaprezentować swoje umiejętności.
Po meczu emocje sięgnęły zenitu, jednak obaj zawodnicy nie byli w nastroju do świętowania. Ich postawa wzbudziła spore emocje w polskiej prasie: ani Zalewski, ani Zieliński nie udzielili wywiadów, nawet polskim reporterom, którzy tłumnie przybyli do Monachium.
Mateusz Ligęza z Radia Zet relacjonował, że "Niestety, Nicola Zalewski i Piotr Zieliński nie zatrzymali się po finale do rozmów z polskimi dziennikarzami. Ich odpowiedź była jednoznaczna: 'Nie rozmawiamy'. Piłkarze Interu uciekli szybko do autobusu, co nikogo nie zdziwiło."
Wielkie nadzieje na sukces w finale Ligi Mistrzów przerodziły się w smutek dla Interu, który już po raz drugi w ciągu dwóch lat musiał pogodzić się z porażką. W 2023 roku również musieli uznać wyższość Manchesteru City. Czy Inter zdoła się odbić po tej bolesnej porażce? Czas pokaże!