27 kwietnia 2005 roku w Rybniku miało miejsce brutalne zabójstwo Zygmunta N. Mężczyzna został uduszony, skrępowany, a jego mieszkanie splądrowane. Po dwóch latach bezskutecznego śledztwa, sprawę umorzono, a sprawcy pozostawali nieznani, co przez długi czas budziło niepokój lokalnej społeczności.

Jednak po 17 latach sytuacja uległa dramatycznej zmianie! Funkcjonariusze CBŚP, dokonując analizy akt sprawy, wznowili śledztwo, co utorowało drogę do ujawnienia niewyjaśnionej tajemnicy. W uproszczonym postępowaniu, na początku listopada policja zatrzymała trzy osoby, które mogą mieć związek z tym makabrycznym czynem.

Prokuratura Okręgowa w Gliwicach postawiła im zarzuty dotyczące zabójstwa w związku z rozbojem. To istotny krok w kierunku sprawiedliwości, który daje nadzieję rodzinie ofiary oraz całej społeczności. Wszyscy podejrzani trafili do tymczasowego aresztu, a prokuratura nadal prowadzi intensywne śledztwo, mające na celu ustalenie pełnego kontekstu dramatycznych wydarzeń sprzed lat.

Co więcej, policja apeluje do osób, które mogą mieć jakiekolwiek informacje w tej sprawie, by zgłaszały się, co może przyspieszyć rozwiązanie zagadki sprzed niemal dwóch dekad! Tajemnice z przeszłości mogą w końcu ujrzeć światło dzienne. Czy w końcu dowiemy się, co naprawdę wydarzyło się tamtej nocy w Rybniku?