We wtorek w Aleksandrowie Łódzkim odbyło się kluczowe spotkanie z prezydentem Warszawy, Rafałem Trzaskowskim, który jednoznacznie zadeklarował swoje zamiary startu w nadchodzących wyborach prezydenckich.

- Nie będę owijać w bawełnę. Jestem gotów wystartować w wyborach prezydenckich i nie zamierzam się wycofać - ogłosił Trzaskowski, podkreślając, że wybrańcy mają "rachunek krzywd do wyrównania" na poziomie lokalnym i krajowym.

Nawiązując do wyborów w USA, zaznaczył, jak ważne jest, by Polska była gotowa na współpracę z każdym nowym prezydentem. "Amerykanie wybierają prezydenta dla siebie, a nie dla nas" - dodał, zwracając uwagę na konieczność utrzymywania dobrych relacji niezależnie od wyniku wyborów.

Trzaskowski odniósł się również do kontrowersyjnych wpisów niektórych polityków w Polsce, stwierdzając, że nieakceptowalne jest uzależnianie przyszłości rządu od wyników wyborów w innym kraju. "To mentalność innej epoki" - ocenił.

Podczas spotkania prezydent Warszawy poruszył także temat ostatniej powodzi, która nawiedziła Polskę we wrześniu. Przyznał, że porównując polską reakcję z Hiszpanią, Polska wykazała się zdecydowaną i szybką odpowiedzią na kryzys.

- To świadczy o dojrzałości polskiej polityki i o tym, że musimy być gotowi na współpracę z wszystkimi stronami, niezależnie od tego, kto rządzi w danym kraju - zaznaczył.

Trzaskowski skrytykował także prezydenta Andrzeja Dudę, twierdząc, że w jego kadencji Polska straciła na znaczeniu na arenie międzynarodowej. - Czy wyobrażacie sobie, że poważny polityk dzwoni do Andrzeja Dudy po radę? To brzmi jak żart - dodał.

Pomimo ataków zwolenników PiS, Trzaskowski stwierdził, że emocje są niezbędne w walce o przyszłość kraju. Przytoczył słowa byłego szefa NATO, który zauważył, że "największym zagrożeniem jest nieprzewidywalność".

Zwracając uwagę na pojawiające się spekulacje dotyczące potencjalnej kandydatury Radosława Sikorskiego, Trzaskowski zapewnił, że w jego partii każdy ma prawo do ambicji.

Pytany o przyszłość polityki, stwierdził, że sukces KO powinien być głównym celem, a nie wewnętrzne kłótnie. Polska stoi przed ogromnym wyzwaniem, a jego celem jest wywalczenie lepszej przyszłości dla wszystkich obywateli.

Zobacz także, jakie działania będą podejmowane w kontekście zbliżających się wyborów oraz które inne kandydatury mogą się pojawić w polskiej polityce!