Sejm w piątek podjął decyzję, że projekt Lewicy dotyczący ustanowienia Wigilii dniem wolnym od pracy będzie kontynuowany w dwóch komisjach sejmowych – Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Gospodarki i Rozwoju. Zgodnie z projektem, 24 grudnia miałby być dniem wolnym dla wszystkich pracowników, w tym tych zatrudnionych w placówkach handlowych, które obecnie, według ustawy ograniczającej handel w niedzielę i święta, mają niewielkie ograniczenia i są otwarte do godziny 14:00.

Minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz z Polski 2050 podkreśliła, że Wigilia powinna być dniem wolnym od pracy, ponieważ jest to jedno z najbardziej tradycyjnych i rodzinnych świąt. "Od dawna mówi się o potrzebie takiej zmiany", stwierdziła w rozmowie z „Faktem”. Proponowane rozwiązanie zakładałoby, że inny dzień wolny, nieznacznie mniej ważny w tradycyjnym kontekście, mógłby zostać zastąpiony Wigilią. Jako przykład wymieniła święto Trzech Króli, które po raz pierwszy było wolne od pracy w 2011 roku, proponując zbadanie, które święta są najważniejsze dla Polaków.

Minister pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk wyraziła nadzieję na szybkie wprowadzenie zmian, dodając, że projekt będzie musiał przejść przez parlament, ponieważ jest to projekt poselski, a nie rządowy. Obecne prawo zezwala na handel w Wigilię tylko do godziny 14:00, a właściciele sklepów mogą pracować w późniejszych godzinach.

Dziemianowicz-Bąk zwróciła uwagę na pozytywne doświadczenia krajów, które wprowadziły wolną Wigilię, takich jak Czechy, Finlandia, Portugalia, Litwa czy Słowacja. Podkreśliła, że gospodarki tych krajów nie ucierpiały na wprowadzeniu takiego rozwiązania, zachęcając do przyłączenia się do radości polskich pracowników.

Jednak nie wszyscy są przekonani. Poseł Trzeciej Drogi Ryszard Petru wyrażał swoje obawy dotyczące ekonomicznych skutków zaproponowanych zmian i zwrócił się do instytutów badawczych o przeprowadzenie analiz dotyczących wpływu dodatkowego dnia wolnego na gospodarkę.

Oczekuje się, że debata na temat wolnej Wigilii przyciągnie uwagę mediów i Polaków, obnażając różnice w opinii na temat równowagi pomiędzy tradycją a wymaganiami gospodarczymi w dobie kryzysu. Czy Polacy naprawdę zasługują na wolną Wigilię? Wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek intensywnej dyskusji!