Kto w nowym zarządzie Grupy Azoty?

W poniedziałek, 22 września 2025 roku, Rada Nadzorcza Grupy Azoty ogłosiła szokujące zmiany kadrowe. Od 1 października nowym wiceprezesem zarządu zostanie Artur Chołody, natomiast Hubert Kamola złożył rezygnację z tej funkcji oraz ze stanowiska prezesa zarządu Grupy Azoty Puławy. Nowy skład zarządu XIII kadencji będzie liczyć sześciu członków — pięciu powołanych w wyniku kwalifikacji i jednego wybranego przez pracowników.

Zamieszanie w Orlenie

Tego samego dnia Orlen ogłosił nowe powołania. Sławomir Jędrzejczyk został wiceprezesem ds. finansowych, a Sławomir Staszak dołączy do zarządu jako członek ds. energetyki i transformacji energetycznej. Oba ruchy mają związek z nadchodzącym walnym zgromadzeniem zatwierdzającym sprawozdanie finansowe za 2025 rok — wielkie wydarzenie, które zadecyduje o przyszłości firmy.

Nowe kierunki w biznesie?

Jak donosi Business Insider, Sławomir Staszak jest zwolennikiem oddzielenia Orlenu od Energi, co miałoby obejmować przekazanie aktywów energetycznych o wartości 22 miliardów złotych. Informatorzy wskazują, że jeśli prezes Energi wejdzie do zarządu Orlenu, może to zmienić dotychczasowe plany i zainicjować nowe podejście do realizacji scenariusza niezależności Energi. Jednak eksperci zauważają, że takie decyzje mogą zaszkodzić Orlenowi.

Polityczne tło zmian

W Gdańsku z pewnością zaintrygowałyby nowe układy polityczne związane z tymi zmianami. Agnieszka Pomaska, prominentna posłanka Koalicji Obywatelskiej, rzekomo ma popierać autonomię Energi, co może prowadzić do intensywnej walki o fotel prezesa tej spółki.

Kim są nowi liderzy?

Artur Chołody, doktor nauk ekonomicznych, ma duże doświadczenie w prawie i zamówieniach publicznych. Sławomir Jędrzejczyk, z niemal 30-letnim stażem w branży, wcześniej pełnił rolę wiceprezesa Orlenu, a jego wiedza o finansach przedsiębiorstwa jest nieoceniona. Z kolei Sławomir Staszak, aktywny w sektorze energetycznym, uczestniczył w wielu kluczowych projektach oraz zarządzał wieloma spółkami.

Te dynamiczne zmiany w zarządach mogą zainicjować nowy rozdział w polskiej gospodarce, a ich efekty z pewnością będą obserwowane zarówno w kraju, jak i za granicą. Jakie decyzje zapadną w nadchodzących miesiącach? Czas pokaże!