Inwestycje w infrastrukturę kolejową w Polsce przyspieszają, a do naszego kraju przybyły potężne maszyny TBM (Tunnel Boring Machine), które mają za zadanie wykopanie nowoczesnych tuneli. Jak informuje portal DTS 24, prace związane z drążeniem są powiązane z równoległą zabudową żelbetową. Średnica tarczy drążącej dla głównego tunelu wynosi około 10 metrów, podczas gdy tunel ewakuacyjny będzie miał średnicę około 4 metrów.

Obecnie w porcie w Gdyni została przyjęta z Szanghaju mniejsza tarcza przeznaczona do drążenia tunelu ewakuacyjnego. Kolejarze są pełni entuzjazmu z powodu tego wydarzenia, które ma szansę zrewolucjonizować transport kolejowy w regionie.

"Na statku prosto z Chin, z prezentem ważącym ponad 600 ton! Zakończono transport pierwszej z dwóch maszyn TBM, które będą wydrążać tunele w Męcinie w Małopolsce" — informowano w grudniu.

Jednakże najtrudniejszym etapem był transport rozłożonej maszyny, który wymagał precyzyjnego planowania i organizacji przewozu drogowego. W sumie przetransportowano 36 elementów o łącznej masie 600 ton, w tym kluczową głowicę tnącą ważącą 41 ton.

Według portalu Forsal, obecnie trwają prace nad złożeniem maszyny przed rozpoczęciem drążenia. Na miejsce ma jeszcze dotrzeć druga chińska maszyna, która będzie odpowiedzialna za szybki transport szyn i utwardzenie struktury tunelu kolejowego.

Prace drążeniowe mają rozpocząć się w połowie roku, a ich zakończenie planowane jest na 10 miesięcy później. Całkowity koszt budowy 3,75-kilometrowego tunelu wyniesie ponad 750 milionów złotych. To bezprecedensowa inwestycja, która z pewnością wpłynie na rozwój transportu kolejowego w Polsce. Kto wie, być może ten ‘chiński potwór’ zmieni oblicze podróży koleją w naszym kraju?