Finanse

Facebook przechodzi rewolucję: Mark Zuckerberg inspiruje się Elonem Muskiem

2025-01-07

Autor: Magdalena

W ostatnich dniach Meta ogłosiła szereg rewolucyjnych zmian, które mogą diametralnie zmienić oblicze jednej z największych platform społecznościowych na świecie. Mark Zuckerberg, prezydent firmy, intensyfikuje swoje działania, aby poprawić relacje z Donaldem Trumpem przed jego inauguracją na prezydenta, która ma miejsce pod koniec miesiąca.

Zuckerberg zapowiedział, że Meta przekroczy 1 miliona dolarów na inauguracyjny fundusz Trumpa, a także wzmocni współpracę z wpływowymi osobami związanymi z nową administracją. Na przykład, Dana White, dyrektor generalny UFC, został ostatnio mianowany na jedno z kluczowych stanowisk w zarządzie firmy. Jak zauważają eksperci, może to być sygnałem olbrzymich zmian w polityce moderacji treści na Facebooku.

Joel Kaplan, nowy lider ds. polityki w firmie, przyznaje, że te zmiany są ściśle związane z nową administracją. „W ciągu ostatnich czterech lat widzieliśmy wielki wpływ społeczny i polityczny zmierzający ku większej moderacji i cenzurze. Teraz, mając nowego prezydenta, który jest obrońcą wolności słowa, otwiera to nowe możliwości” – mówi Kaplan.

Meta zapowiada także zakończenie współpracy z zewnętrznymi „sprawdzaczami faktów” i wprowadzenie nowej funkcji znanej jako „notatki społecznościowe”, która umożliwi użytkownikom dodawanie kontekstowych etykiet do treści na platformie. To może oznaczać większą odpowiedzialność użytkowników i nową erę w moderacji treści.

W przeszłości firma była krytykowana za swoje niewystarczające działania w walce z dezinformacją. Co więcej, Meta planuje wzmocnić swoje zautomatyzowane systemy, które miały zredukować nadmierną cenzurę treści. Nowe podejście ma na celu stworzenie bardziej otwartej platformy, co wpisuje się w rosnący trend dążenia do większej swobody w wyrażaniu opinii na mediach społecznościowych.

Czy Meta zdoła wywiązać się z obietnic i dostosować do zmieniającego się krajobrazu politycznego? Czas pokaże, ale nie ma wątpliwości, że te zmiany mogą mieć ogromny wpływ na przyszłość Facebooka oraz na przyciąganie nowych użytkowników. Zainteresowani powinni uważnie obserwować, jak te plany będą się rozwijać w nadchodzących miesiącach.