W poniedziałek, podczas meczu Wisły Kraków z GKS-em Tychy, doszło do szokującego aktu wandalizmu, który wstrząsnął kibicami i lokalną społecznością. Uszkodzona została elewacja Stadionu Miejskiego im. H. Reymana w Krakowie, a sprawa jest już w rękach policji oraz Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie (ZIS).

Z relacji wynika, że szklana fasada stadionu mogła być ostrzelana, co rzuca nowe światło na wydarzenia, jakie miały miejsce. Sytuacja została natychmiast zgłoszona przez ochronę, a działania policji obejmowały zabezpieczenie terenu wokół uszkodzonej fasady oraz gromadzenie materiału dowodowego. W związku z tym incydentem, przedstawiciele klubu Wisła Kraków złożyli zeznania, wnioskując o rozpoczęcie postępowania w tej sprawie.

To nie pierwszy raz, gdy w Krakowie dochodzi do incydentów podczas meczów piłkarskich, jednak zakres zniszczeń i bezmyślność sprawców wzbudzają coraz większe zaniepokojenie. Kluby sportowe apelują o większe wsparcie ze strony służb porządkowych w celu zapewnienia bezpieczeństwa na trybunach. Wisła Kraków i ZIS obecnie pracują nad oszacowaniem powstałych szkód, co może wpłynąć na dalsze funkcjonowanie obiektu oraz organizację przyszłych wydarzeń sportowych w Krakowie. Kibice zastanawiają się, jakie kroki zostaną podjęte, aby zapewnić bezpieczeństwo na stadionie w przyszłości. Czy zmiany w zabezpieczeniach są niezbędne?