Z najnowszego raportu serwisu Otodom wynika, że rynek wynajmu w Polsce przeżywa dynamiczne zmiany. Pod koniec października 2023 roku zauważono powrót do trendu spadkowego, jeśli chodzi o liczbę ofert wynajmu. W serwisie Otodom zarejestrowano 23,8 tys. ofert, co oznacza spadek o 4% w stosunku do początku miesiąca.

Tymczasowo w wrześniu 2023 roku rynek zanotował wzrost o 12%, jednak od wiosny notuje się stałe spadki, co zwraca uwagę analityków. W październiku serwis wzbogacił się o 18,7 tys. nowych ogłoszeń, co jest o 10% mniej niż w poprzednim miesiącu, ale o 2% więcej niż przed rokiem. Warto podkreślić, że do obiegu wróciło aż 4,6 tys. ofert, co świadczy o dużej rotacji mieszkań na rynku.

Olsztyn stał się liderem wzrostu liczby ofert, notując 15% wzrost w ciągu miesiąca. W Krakowie i Katowicach wzrosty wyniosły odpowiednio 4% oraz minimalne ubytki w ofertach. Z kolei najbardziej niekorzystne zmiany miały miejsce w Zielonej Górze (-22%), Lublinie (-20%) oraz Opolu (-19%).

Jak zauważają analitycy, rynek wynajmu jest w fazie spowolnienia. Liczba wyszukiwań mieszkań zmniejszyła się o 8% w październiku w porównaniu do września. Największym zainteresowaniem cieszyły się mieszkania dwupokojowe, odpowiadające za 51% zapytań. Warto zauważyć, że także liczba wyszukiwań mieszkań trzypokojowych i kawalerek spadła odpowiednio do 31% i 12%.

Koszty wynajmu nie pozostają bez zmian. Średni koszt wynajmu mieszkań w większych miastach wyniósł 3,634 tys. zł w październiku. Warszawa nadal króluje jako najdroższe miasto w Polsce, z średnimi cenami wynajmu na poziomie 5 tys. zł. W Trójmieście oraz Krakowie ceny wynajmu wynoszą około 3,2–3,3 tys. zł, podczas gdy Wrocław jest na poziomie 3,1 tys. zł.

Ekspertka Milena Chełchowska z Otodom zauważa, że chociaż ceny niewielkie rosną, zmiany te mogą świadczyć o stabilizacji rynku po latach niestabilności. Po kryzysie na rynku wynajmu w 2021 roku, kiedy to zainteresowanie wynajmem spadło, wojna w Ukrainie spowodowała wysokie zapotrzebowanie na mieszkania do wynajęcia.

W najbliższym okresie eksperci przewidują sezonowe zmniejszenie oferty mieszkań na wynajem, co może sprzyjać negocjacjom między wynajmującymi a najemcami. W związku z coraz większym konkursem nowi wynajmujący mogą wykorzystać tę sytuację do lepszych ofert w końcówce roku. Tak jak zaznacza Chełchowska, listopad i grudzień mogą okazać się korzystnym czasem na zmianę wynajmowanego mieszkania.