Donald Tusk, premier Polski, złożył wizytę w Norwegii, podkreślając znaczenie współpracy między tymi dwoma krajami w zakresie bezpieczeństwa oraz energetyki. W swoich wystąpieniach Tusk zaznaczył, jak istotne są dobre relacje i empatia pomiędzy Polską a Norwegią, które uznał za kluczowe dla obu narodów.

Tusk odnotował swoje osobiste doświadczenia w Norwegii, kiedy to przez kilka miesięcy pracował na budowie niedaleko Tromsø. "To właśnie tam zrozumiałem, jak ważne są relacje międzyludzkie i współpraca między państwami" – dodał.

Podczas konferencji premier zwrócił uwagę, że relacje polsko-norweskie osiągnęły wyjątkowy poziom, a współpraca w tworzeniu strategii energetycznych oraz zapewnieniu bezpieczeństwa jest niezbędna. "Norwegia jest dla Unii Europejskiej najcenniejszym partnerem. Razem musimy zapewnić, że nasze interesy są zgodne i trwałe" – podkreślił Tusk.

Norwegia odgrywa kluczową rolę w europejskim bezpieczeństwie energetycznym, co również zauważył premier Norwegii, Jonas Gahr Støre, wskazując na znaczenie gazociągu Baltic Pipe, który łączy Polskę z Norwegią. "To strategiczne połączenie jest kluczowe, zwłaszcza w obliczu wyzwań, przed którymi stoi Europa w kontekście bezpieczeństwa energetycznego" – powiedział Støre.

Obaj liderzy zgodzili się, że kluczowym elementem przyszłej współpracy jest ambitne podejście do zmian klimatycznych oraz inwestycje w zrównoważone źródła energii. Støre zapowiedział również nową perspektywę Funduszy Norweskich, w ramach których Polska jest największym beneficjentem. To jeszcze bardziej podkreśli korzyści płynące z bliskiej współpracy.

Konieczność budowania strategii energetycznej i bezpieczeństwa nie ogranicza się tylko do kwestii technicznych. "Nasza współpraca powinna skupiać się przede wszystkim na ludziach. Polacy stanowią największą grupę imigrantów w Norwegii, a wielu norweskich studentów studiuje w Polsce, co przyczynia się do naszego wzajemnego zrozumienia" – zauważył Støre, podkreślając wagę społeczną współpracy.