Tragiczny stan zdrowia żony Baszara al-Asada. Co się dzieje z Asmą al-Asad?
2024-12-25
Autor: Marek
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez "The Telegraph", Asma al-Asad, żona obalonego syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada, zmaga się z poważną chorobą. Zdiagnozowano u niej ostrą białaczkę szpikową, która jest formą nowotworu krwi. Ze względu na osłabiony układ odpornościowy, Asma została umieszczona w izolatce, aby zminimalizować ryzyko zakażenia.
Obecnie przebywa w Moskwie pod opieką swojego ojca, Fawaza Akhrasa, który jest kardiologiem. Jak donosi źródło bliskie rodzinie, mężczyzna jest „załamany” pogarszającym się stanem zdrowia swojej córki. Dodano, że Asma całkowicie unika kontaktów z innymi ludźmi, poruszając się wyłącznie w strzeżonym otoczeniu.
Asma al-Asad wcześniej pokonała raka piersi w 2019 roku, a teraz znowu zmaga się z poważnym zagrożeniem dla zdrowia. Zamieszanie wokół jej stanu zdrowia wzrosło, gdy pojawiły się spekulacje na temat jej zmęczenia samotnością oraz pragnienia leczenia w Londynie, a nawet ewentualnego rozwodu z Baszarem. Kreml zdecydowanie zaprzeczył tym twierdzeniom.
Przed przybyciem do Moskwy, Baszar al-Asad i Asma szukali schronienia, gdyż sytuacja w Syrii stała się nie do zniesienia z powodu narastających działań rebeliantów. Warto zauważyć, że Asma jest obywatelką zarówno Syrii, jak i Wielkiej Brytanii, gdzie dorastała i uzyskała wykształcenie w dziedzinie informatyki na King's College w Londynie.
Ponadto, ich dzieci – Hafiz, Zeina i Karim – również przebywają w Moskwie. Hafiz, najstarszy syn, zdobył niedawno tytuł doktora na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym w zakresie matematyki, a jego praca doktorska dotyczyła teorii liczb.
Zestawienie stanu Asmy z jej przeszłością rzuca światło na skomplikowaną rzeczywistość, w jakiej żyje rodzina Asadów. Warunki, w jakich się znalazła, są nie tylko wynikiem jej choroby, ale stały się również przedmiotem międzynarodowych spekulacji i komentarzy, co wywołuje obawy wśród polityków w Wielkiej Brytanii. David Lammy, brytyjski minister, oświadczył, że powrót Asmy do kraju byłby „afrontem” dla ofiar reżimu Asada.