Drama w Sportingu Lizbona! Po niespodziewanym zwolnieniu Joao Pereiry, klub rozpoczął gorączkowe poszukiwania nowego trenera. Jak donosi znany dziennikarz Fabrizio Romano, nową szansę w zespole dostanie Rui Borges, który z sukcesem prowadził Vitorię Guimarães.

Przypomnijmy, że Ruben Amorim został wykupiony przez Manchester United w listopadzie, co zmusiło Sporting do szybkiej reakcji i znalezienia nowego lidera. Bez wątpienia, zespół pokładał duże nadzieje w Joao Pereirze, jednak wyniki mówią same za siebie – tylko trzy zwycięstwa w ośmiu meczach i cztery przegrane to zbyt mało na wymagających kibiców.

W obliczu niepowodzeń zarząd Sportingu postanowił powierzyć stery Rui Borgesowi, który w sezonie 2024/25 osiągnął znakomite rezultaty – jego drużyna zdobywa średnio 2,03 punktu na mecz! Co więcej, Vitoria Guimarães nie przegrała ani jednego meczu w Lidze Konferencji, zdobywając awans do 1/8 finału, co może wskazywać na jego umiejętności i potencjał.

Borges ma już spore doświadczenie w prowadzeniu drużyn w drugiej lidze portugalskiej, gdzie jego osiągnięcia z CD Mafra, Nacionalu i Coimbry stały się fundamentem jego kariery. Czy nowy trener będzie w stanie przywrócić Sportingi do czołówki ligowej? Kibice czekają z niecierpliwością na wyniki, a atmosfera w klubie gęstnieje. Śledźcie nas, aby nie przegapić kolejnych informacji z boiska oraz z życia klubu! Czy Rui Borges to odpowiedni wybór? Dowiedz się więcej już wkrótce!