Kraj

Tragiczny atak na ratownika medycznego w Siedlcach: "Czerwone linie zostały przekroczone!"

2025-01-26

Autor: Anna

W sobotę w Siedlcach doszło do tragicznego incydentu, w którym ratownik medyczny został zaatakowany przez pijanego pacjenta. Doszło do tego, gdy ekipa pogotowia rywalizowała, aby udzielić pomocy mężczyźnie, który miał problemy zdrowotne. W trakcie interwencji 57-letni pacjent zadał cios nożem jednemu z ratowników. Niestety, mimo szybkiej reakcji służb, nie udało się uratować życia poszkodowanego medyka.

Piotr Owczarski, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego "Meditrans" w Warszawie, zwraca uwagę na rosnącą falę przemocy wobec ratowników: "Czerwone linie zostały przekroczone. Potrzebujemy pilnego spotkania z przedstawicielami rządu, aby omówić ochronę naszych pracowników. W ostatnim czasie to nie pierwszy przypadek agresji, który zwyczajnie nie powinien mieć miejsca."

Policja zatrzymała napastnika, który był pod wpływem alkoholu. W ciągu ostatnich kilku tygodni do podobnych sytuacji doszło w różnych częściach Polski. Dwa tygodnie temu w Żórawnie ratownicy zostali zaatakowani przez agresywny tłum, co obrazuje rosnący poziom agresji wobec personelu medycznego.

Owczarski wskazuje na problem systemu prawnego, który nie chroni wystarczająco ratowników medycznych: "Naszym zdaniem, prawo jest niewłaściwie egzekwowane, a kary za ataki na nas są zbyt łagodne. Wiele spraw kończy się na grzywnach, które nie działają odstraszająco dla potencjalnych napastników."

Eksperci alarmują o kryzysie wartości w społeczeństwie. "Brakuje autorytetów, dochodzi do powszechnego przyzwolenia na przemoc. Jeżeli władze nie podejmą zdecydowanych działań, sytuacja tylko się pogorszy" - dodaje Owczarski.

Sytuacja jest na tyle niebezpieczna, że wielu ratowników medycznych zaczyna rezygnować z pracy. Zdarza się, że zmniejszają liczbę odbywanych dyżurów w dużych miastach, wybierając mniejsze miejscowości, w których mniej się dzieje. Owczarski podkreśla, że te zmiany negatywnie wpływają na możliwości pomocyzego, dla pacjentów, którzy mogą potrzebować pomocy ratowników.

Apeluje również o pilne szkolenia z zakresu bezpieczeństwa dla ratowników, aby lepiej przygotować ich do pracy w niebezpiecznych warunkach. Dla bezpieczeństwa wszystkich zaangażowanych, potrzebne są regularne kursy dotyczące obrony oraz unikania agresji.

Tym razem jednak nie tylko służby ratunkowe wzywają do reakcji. Również członkowie społeczeństwa zaczynają dostrzegać problem i wzywają do zmian w ustawodawstwie, które mogłyby zwiększyć ochronę pracowników medycznych. Istnieje także wiele interwencji i prac nad nowymi regulacjami prawnymi, które mają na celu poprawę bezpieczeństwa osób niosących pomoc w nagłych wypadkach.

Tragiczne wydarzenia w Siedlcach to jasny sygnał, że bezpieczeństwo ratowników stoi pod znakiem zapytania. Wyzwania są ogromne, a skuteczna reakcja ze strony społeczności i władz może okazać się kluczowa dla przyszłości ratownictwa medycznego w Polsce.