Team Kanada w gotowości na amerykański atak: Czy cła Trumpa zniszczą kanadyjską gospodarkę?
2025-01-23
Autor: Anna
Kanada szykuje odpowiedź na możliwe amerykańskie cła wprowadzane przez prezydenta Donalda Trumpa, które mogą wynieść aż 25% na import z Kanady i Meksyku, już w lutym. Premier Kolumbii Brytyjskiej, David Eby, wezwał mieszkańców do przemyślenia swojej decyzji o zakupach amerykańskich towarów, a w jego ocenie, cła te to "zamierzony ekonomiczny atak na rodziny w naszej prowincji".
W odpowiedzi, Kolumbia Brytyjska planuje nieformalną kampanię "Buy Canadian", mającą na celu zachęcenie Kanadyjczyków do wspierania lokalnych producentów i ominięcia amerykańskich produktów. Premierzy Kanady omówili wczoraj potrzebę zredukowania przeszkód w handlu wewnętrznym, a komunikat biura premiera informuje o konieczności dalszych działań w celu zliberalizowania handlu w kraju, co już wcześniej częściowo zrealizowano w ramach porozumień z lat 1995 i 2017.
"Naszym najważniejszym celem pozostaje zapobieżenie szkodliwym amerykańskim cłom, ale Team Canada jest gotowy z silną odpowiedzią" - napisał na platformie X premier Justin Trudeau. Kanadyjski biznes już od lat alarmuje o przeszkodach w handlu między prowincjami, które mogą podnosić ceny produktów nawet o 14,5%.
Handel wewnętrzny w Kanadzie generuje około 20% PKB, a Międzynarodowy Fundusz Walutowy oszacował, że pełna liberalizacja handlu wewnętrznego mogłaby zwiększyć PKB o 4% na mieszkańca, a także przyczynić się do wzrostu zatrudnienia w kraju. Premier Eby wskazał podczas spotkania, że wyzwanie związane z cłami to również szansa na skupienie się na gospodarczym rozwoju.
Tim Houston, premier Nowej Szkocji, zasugerował, że usunięcie barier w handlu wewnętrznym to najprostsze rozwiązanie w obecnej sytuacji, zauważając, że sprzedaż niektórych lokalnych towarów do USA jest prostsza niż do innych prowincji w ramach CUSMA (Północnoamerykańskie Porozumienie o Wolnym Handlu).
Kanadyjska Federacja Niezależnego Biznesu (CFIB) wskazała w swoim raporcie, że 88% małych firm uważa zniesienie barier handlowych między prowincjami za priorytet dla rządu. Problemy te są tak poważne, że wiele przedsiębiorstw woli handlować z USA niż w obrębie Kanady, a połowa z nich nie stara się nawet znaleźć nowych rynków lokalnych. CFIB ocenia, że zniesienie barier wewnętrznych mogłoby zwiększyć gospodarkę Kanady o nawet 200 miliardów dolarów kanadyjskich.
Wszystko to dzieje się w kontekście zbliżających się wyborów w Kanadzie, gdzie gospodarcza strategia rządu zyskuje na znaczeniu. Czy Kanadyjczycy będą w stanie obronić swoje interesy przed amerykańskim protekcjonizmem? To pytanie, które z pewnością pozostanie w centrum uwagi w nadchodzących tygodniach.