Czy kiedykolwiek marzyłeś o tym, aby najnowszy system operacyjny Microsoftu działał na przestarzałym sprzęcie? Choć wydaje się to niemożliwe, pewien entuzjasta technologii udowodnił, że nie ma rzeczy niemożliwych. Udało mu się uruchomić Windows 11 na komputerze z zaledwie 184 MB pamięci RAM!

Jak to zrobił? Po pierwsze, specjalista przekształcił niektóre komponenty systemowe, aby zmniejszyć wymagania systemowe. Następnie skorzystał z modyfikowanych obrazów instalacyjnych, które pomogły w bypassie narzuconych przez Microsoft ograniczeń. Choć system działał z ograniczoną funkcjonalnością, użytkownicy zauważyli, że wielu podstawowych funkcji, takich jak przeglądanie internetu czy korzystanie z aplikacji biurowych, można było używać bez większych problemów.

Warto jednak pamiętać, że aktywacja systemu nie przebiegła bez przeszkód. Mimo sukcesów, pojawiły się trudności związane z aktualizacjami i ogromnymi ograniczeniami w działaniu nowoczesnych aplikacji. Chociaż eksperyment dostarczył wielu emocji i satysfakcji, nie jest to rozwiązanie, które każdy powinien próbować w domowym zaciszu.

Przykład ten pokazuje, jak ważne są innowacje w środowisku cyfrowym oraz jak wiele można osiągnąć dzięki pasji i determinacji. Może to także być pewnym przestrogą dla użytkowników starych komputerów: czy naprawdę warto inwestować w nowe oprogramowanie, gdy nasze maszyny są już zbyt stare?

Zastanawiasz się, co to oznacza dla przyszłości starszych modeli komputerów? Możliwe, że już niedługo zobaczymy więcej takich eksperymentów, które mogą przyczynić się do pobudzenia rynku oraz ożywienia zainteresowania technologią wśród starszych urządzeń. Czekamy na więcej niesamowitych osiągnięć w tym temacie!