Niedawno ujawniono szokujące szczegóły dotyczące majątku oraz długów słynnego trenera Svena Gorana Erikssona. Jego posiadłość, wystawiona na sprzedaż w styczniu za 25 milionów szwedzkich koron (około 2,2 miliona euro), skrywa znacznie większe problemy finansowe. Ruchomości zostały wycenione na 43 miliony koron (3,8 miliona euro), lecz długi, w dużej mierze związane z nieopłaconymi podatkami, osiągają astronomiczne 118 milionów koron (10,3 miliona euro). Z tej kwoty aż 99 milionów (8,6 miliona euro) ma zamiar odzyskać brytyjski urząd skarbowy.

Adwokat rodziny, Anders Runebjer, stwierdził w rozmowie z „Göteborgs Posten”, że sytuacja ta klasyfikowana jest jako rodzaj pośmiertnego bankructwa. „Niestety, długi są na tyle wielkie, że po sprzedaży wszystkiego po Erikssonie dla jego rodziny nie pozostanie już nic” – dodał prawnik.

Posiadłość Erikssona mieści się w centralnej Szwecji i zajmuje obszar 26 tysięcy metrów kwadratowych. Na terenie znajdują się liczne budynki, w tym letnia willa z prywatną plażą nad jeziorem oraz krytym basenem, a także monumentalna rezydencja z końca XIX wieku o powierzchni mieszkalnej 800 metrów kwadratowych.

W ciągu ostatnich 15 lat, aż do swojej śmierci, Eriksson mieszkał tam ze swoją partnerką, Yaniseth Alcides, pochodzącą z Panamy. Poznali się, gdy Eriksson był selekcjonerem reprezentacji Meksyku w latach 2008-2009. Po jego śmierci, Yaniseth wróciła do Panamy, nie zabierając ze sobą żadnych rzeczy.

Sprzedażą posiadłości zajmuje się renomowany dom maklerski Sotheby's International Realty, a szwedzka firma aukcyjna zajmie się sprzedażą ponad 200 skatalogowanych przedmiotów oraz pamiątek związanych z trenerem.

Jednym z najbardziej intrygujących przedmiotów, które znajdą się w ofercie, jest garnitur Giorgio Armaniego z logo reprezentacji Anglii. W jednej z kieszeni odnaleziono kartkę z notatkami z pamiętnego meczu 1/8 finału Mistrzostw Świata w 2006 roku, gdzie Anglia pokonała Ekwador 1:0.

„Oprócz tego, sprzedaż obejmuje wiele marynarek trenerskich, krawatów i spinek do koszul z reprezentacji Anglii, Meksyku, Filipin i Wybrzeża Kości Słoniowej, a także klubów takich jak Juventus, Fiorentina, Lazio, Benfika i Manchester City. W zestawie będą również medale oraz szklany puchar przyznany Erikssonowi za trenera roku 2001 w Wielkiej Brytanii” – informuje stacja radiowa P4 Värmland.

Na szczęście dla rodziny, szwedzki urząd skarbowy zgodził się pokryć część kosztów związanych z pogrzebem, wynoszących 690 tysięcy koron (około 60 tysięcy euro). Pogrzeb odbył się 13 września w rodzinnej miejscowości Erikssona, Torsby.

To smutne zakończenie kariery legendarnego trenera, którego osiągnięcia i kontrowersje na zawsze pozostaną w pamięci fanów sportu. Jakie jeszcze tajemnice skrywa historia Erikssona? Przekonamy się niebawem!