Rozrywka

Syn Mohameda Al-Fayeda przerywa milczenie: "Zakres zarzutów szokuje"

2024-09-28

Pięć kobiet zeznało przed kamerami BBC, że musiały zabarykadować drzwi krzesłami ze strachu przed Mohamedem Al-Fayedem. Twierdzą, że latał z nimi do Paryża, podróżując pod pretekstem służbowym, a następnie zabierał im paszporty i umieszczał w hotelowych pokojach bez zamków, gdzie wykorzystywał je seksualnie.

Oskarżenia mówią o wykorzystaniu seksualnym ponad 20 kobiet, co stawia Mohameda Al-Fayeda, niedoszłego teścia księżnej Diany, w bardzo złym świetle.

Omar Al-Fayed, najstarszy syn biznesmena, który wcześniej bronił swojego ojca i odrzucał zarzuty, w końcu zabrał głos, twierdząc, że „podważa swoje pełne miłości wspomnienia o nim”.

— To, jak ta sprawa mogła być ukrywana przez tak długi czas i na tak wiele sposobów, rodzi wiele niepokojących pytań — zauważa. Dodaje, że choć bardzo kochał swojego „wspaniałego tatę”, to ten aspekt ich relacji „nie przesłania mu obiektywnej oceny okoliczności”. 36-latek zapewnia, że „jednoznacznie popiera każde uzasadnione dochodzenie w sprawie tych zarzutów”.

Oskarżenia wskazują również, że Mohamed Al-Fayed wykorzystywał pracownice swojego luksusowego sklepu Harrods. Liczne zeznania mówią o sytuacjach, w których na widoku były erotyczne zabawki, co dodatkowo szokuje ogół społeczeństwa.

Omar, najmłodszy z czwórki dzieci Al-Fayeda i jego drugiej żony, fińskiej modelki Heini Wathen, przyznał wcześniej, że jego ojciec był „szowinistą starej szkoły” i przedstawiał go swoim przyjaciołom jako „starszą wersję Donalda Trumpa”.

Te skandaliczne oskarżenia stają się coraz bardziej niepokojące, a śledztwo w tej sprawie staje się kluczowe, aby ujawnić prawdę o życiu jednego z najbogatszych ludzi w Wielkiej Brytanii.