Finanse

Skandal w Poczcie Polskiej! Pracownicy ujawnili niepokojące praktyki. Czy grożą im problemy prawne?

2024-09-28

Autor: Jan

W Poczcie Polskiej wybuchł skandal związany z nieodprowadzaniem składek na ubezpieczenia społeczne, co prawdopodobnie narusza podstawowe przepisy prawa pracy. Piotr Saugut związkowiec zaniepokojony tą sytuacją stwierdził, że związkowcy nie są regularnie informowani o podstawowych sprawach dotyczących pracowników. W obliczu narastających problemów, postawił szereg istotnych pytań: Jak można restrukturyzować firmę, nie opłacając składek pracowników?

Monika Gładoch, profesor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, podkreśliła, że to ciężkie naruszenie obowiązków pracodawcy. W przypadku, gdy problem dotyczy dużej grupy pracowników, może być traktowane nie tylko jako wykroczenie, ale jako występek przeciwko prawom pracownika. W grę mogą wchodzić przepisy karne, co z pewnością niekorzystnie wpływa na reputację pracodawcy.

Ekspertka dodaje, że nieopłacanie składek lub ich zaniżanie może prowadzić do natychmiastowego rozwiązania umowy o pracę. Pracownicy mają prawo do odszkodowania odpowiadającego wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia, jednak Gładoch ostrożnie sugeruje, aby nie rezygnować z pracy na własną prośbę. Zaleca, aby w przypadku naruszenia obowiązków przez pracodawcę, zgłaszać sprawę do Inspekcji Pracy.

Ale to nie koniec problemów. Władze Poczty Polskiej ogłosiły, że w marcu przyjęły plan stabilizacji płynności finansowej na rok 2024, w rezultacie czego złożono w ZUS wniosek o rozłożenie na raty składek za miesiąc lipiec i kilka następnych miesięcy. Obecnie wniosek jest w trakcie rozpatrywania.

Biuro prasowe Poczty Polskiej zapewniło, że wszystkie składki na ubezpieczenia zostaną uregulowane zgodnie z harmonogramem, a przesunięcie płatności nie wpłynie na świadczenia wypłacane przez ZUS. Jednak wielu pracowników pozostaje sceptycznych, obawiając się, że pomimo tych obietnic mogą napotkać problemy finansowe.

Jak zalecają eksperci, warto być czujnym i informować odpowiednie instytucje, aby chronić swoje prawa jako pracownika. Czy Poczta Polska zdoła rozwiązać ten kryzys bez konsekwencji prawnych dla swoich pracowników?