Katastrofa energetyczna w Rybniku: Gigantyczny protest po zapowiedzi zamknięcia elektrowni!
2024-09-26
Autor: Marek
Radni Rybnika wystosowali dramatyczne wezwanie do premiera, aby przedstawił strategię transformacji dla Elektrowni Rybnik oraz wyjaśnił powody decyzji o jej wczesnym zamknięciu. Domagają się także dialogu społecznego i poszanowania wcześniejszych umów, podkreślając, że elektrownia ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego regionu.
Na czwartkowej sesji rady miasta, reprezentanci związku zawodowego Elektrowni Rybnik przedstawili zaniepokojenie dotyczące przyszłości zakładu. Prezes PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, Jacek Kaczorowski, zapowiedział, że produkcja energii elektrycznej zakończy się z końcem 2025 roku, a produkcja ciepła systemowego do końca sierpnia 2026 roku, co wywołało powszechne oburzenie.
Ireneusz Oleksik, przewodniczący zakładowej Solidarności Rybnik, ostrzegł, że zamknięcie elektrowni ma "ogromne negatywne skutki dla mieszkańców," a współpraca wielu instytucji jest niezbędna, aby ratować przyszłość ponad 500 pracowników oraz setek zależnych od zakładu firm.
Radni jednogłośnie przyjęli apel do rządu, podkreślając, że proces zamykania elektrowni musi być przejrzysty, a decyzje powinny uwzględniać dobro społeczności lokalnej. W apelu zaznaczyli również, że zamknięcie elektrowni może spotęgować kryzys energetyczny w Polsce, zwłaszcza w kontekście wojny w Ukrainie i globalnych zawirowań gospodarczych.
Ponadto, radni przypomnieli o wcześniejszych inwestycjach w Elektrownię Rybnik, które wyniosły ponad 400 milionów złotych, a także o funkcjonowaniu instalacji, które spełniają normy ochrony środowiska.
Rybnik nie jest jedynie kwestią lokalną; to symbol walki o transformację energetyczną w Polsce. Przedwczesne zamknięcie elektrowni może spowodować wzrost kosztów dla mieszkańców oraz zagrozić stabilności energetycznej całego kraju. W obliczu kryzysów globalnych, takich jak wojna w Ukrainie, polityczna decyzja o zamknięciu Elektrowni Rybnik budzi pytania o przyszłość zarówno tego miasta, jak i regionu śląskiego.
Radni wezwali więc rząd do szybkiej reakcji, aby odpowiedzieć na wyzwania z jakimi boryka się region, a także aby zapewnić odpowiednią strategię transformacji energetycznej w Polsce. W obliczu nadchodzącej katastrofy energetycznej, mieszkańcy Rybnika nie rozumieją, dlaczego ich głos nie jest wystarczająco słyszany. Czy premier Donald Tusk podejmie odpowiednie kroki? Ich przyszłość leży w rękach rządu!