Świat

Strzały w pobliżu Donalda Trumpa: Niebezpieczna próba zamachu!

2024-09-15

FBI potwierdziło, że prowadzi dochodzenie w sprawie incydentu, który zdaje się być próbą zabicia byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa. Zdaniem agencji, sytuacja miała miejsce w West Palm Beach na Florydzie, gdzie Trump grał w golfa.

Zatrzymany mężczyzna w wieku około 50 lat schował się w krzakach za ogrodzeniem pola golfowego. Jego zachowanie zwróciło uwagę agentów Secret Service, kiedy zauważyli wystająca lufę karabinu Kałasznikow. Mężczyzna znajdował się w odległości około 400-500 metrów od Trumpa, miał przy sobie celownik optyczny, płyty ceramiczne i kamerę GoPro.

Agenci Secret Service oddali w jego kierunku 5-6 strzałów, po których mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia. Na ten moment nie jest jasne, czy on także strzelał do Trumpa. Jednakże, szybko po tym incydencie, podejrzany został zatrzymany. Nie możemy zapomnieć, że incydenty takie jak ten budzą ogromne zaniepokojenie, zarówno wśród zwolenników Trumpa, jak i społeczeństwa amerykańskiego.

Donald Trump został natychmiast przeniesiony w bezpieczne miejsce, a pole golfowe, na którym przebywał, szybko zamknięto. Biały Dom został poinformowany o sytuacji, a zarówno prezydent Joe Biden, jak i wiceprezydent Kamala Harris z ulgą przyjęli wiadomość, że Trump jest bezpieczny.

Secret Service nawiązało do zdarzenia na platformie X, informując, że współpracują z szeryfem hrabstwa Palm Beach, aby ustalić pełny przebieg wydarzeń. Tak niebezpieczne sytuacje podkreślają wyzwania stojące przed agencjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo najważniejszych osobistości w kraju.

To nie pierwszy raz, gdy były prezydent staje się celem ataków, co zadaje pytanie o bezpieczeństwo liderów i ryzyko, z jakim muszą się mierzyć na co dzień. Społeczność amerykańska pozostaje wstrząśnięta tą sytuacją, a opinie publiczne na całym świecie obserwują rozwój wydarzeń.