Świat

Nowy rząd Francji - Kto stoi na jego czele?

2024-09-21

Po niespodziewanym zwycięstwie Nowego Frontu Ludowego w przyspieszonych wyborach parlamentarnych, które miały miejsce 7 lipca, Francja stoi przed nowymi wyzwaniami politycznymi. Koalicja formacji lewicowych zdołała wyprzedzić Razem dla Republiki oraz Zjednoczenie Narodowe, ale żaden z trzynastu głównych bloków nie zdobył bezwzględnej większości w Zgromadzeniu Narodowym.

Prezydent Emmanuel Macron starał się uniknąć oddania rządowych zaszczytów skrajnie lewicowej partii Francja Niezłomna kierowanej przez Jeana-Luca Mélenchona, mimo że lewica postulowała, aby ich przedstawiciel tworzył nowy rząd. Macron odmówił jednak, przewidując wotum nieufności, które mogło by być natychmiast zgłoszone w parlamencie.

Na początku września Macron mianował Michela Barniera, byłego unijnego komisarza i ministra spraw zagranicznych, na premiera. Barnier zapowiedział, że będzie działał niezależnie, co wzbudza obawy co do jego relacji z Macronem. Co ciekawe, mimo kontrowersji, nie zamierza rezygnować z planowanej reformy systemu emerytalnego, podnoszącej wiek emerytalny z 62 do 64 lat.

W skład nowego rządu weszli również 33-letni Antoine Armand jako minister finansów oraz Jean-Noël Barrot na stanowisku ministra spraw zagranicznych, podczas gdy Sebastien Lecornu pozostał na pozycji ministra obrony. Zmiany te rodzą pytania, jak nowy rząd zrealizuje swoje plany wobec braku stabilnej większości.

Analitycy zwracają uwagę na trudności, jakie może napotkać nowy rząd, opracowując budżet na 2025 rok. Współpraca będzie niezbędna, aby przeforsować reformy, co wymaga negocjacji z opozycją. Rząd centrowy uznawany jest za administrację mniejszościową, co oznacza, że ministrowie będą musieli nie tylko współpracować wewnętrznie, ale również zdobywać głosy z innych partii.

Z boku, partia Le Pen udzieliła cichego wsparcia Barnierowi, jednak zastrzegła sobie możliwość wycofania się z tej współpracy, jeśli ich obawy dotyczące imigracji, bezpieczeństwa i innych spraw nie zostaną dostatecznie zaadresowane. Jak zakończy się ta polityczna układanka? To pytanie, które wciąga cały kraj w obszerne spekulacje i analizy.