Smutne wieści od Rihanny. To koniec
2024-11-11
Autor: Agnieszka
Kiedy Rihanna na początku 2016 roku wydawała swoją płytę "Anti", mało kto się spodziewał, że pod koniec 2024 roku w jej dyskografii wciąż nie znajdziemy kolejnego krążka. Piosenkarka zeszła ze sceny w szczytowym momencie. Jej ostatni album uznawany jest za najlepsze wydawnictwo w jej karierze i wylansował takie przeboje, jak "Work", "Needed Me" czy "Love On The Brain". Od tamtego czasu Rihanna skupiła się na życiu rodzinnym, a wiele wskazuje na to, że nie zamierza tego zmieniać.
Do sieci przedostał się materiał wideo z jednej z imprez Rihanny na Barbadosie, podczas której promowała produkty kosmetyczne swojej marki. Uwagę zwracają słowa, w jakich wokalistka wypowiedziała się na temat swojej kariery muzycznej. "Muzyka była rzeczą, która zwróciła na mnie uwagę, ale stwórca miał dla mnie inne plany" - powiedziała Rihanna.
W dalszej części wywody kontynuowała, zachwalając swoje produkty kosmetyczne. "Mogłam tworzyć w inny sposób, który był bardzo szczery, autentyczny, organiczny i autentyczny w stosunku do rzeczy, które kocham, więc nawet nie wydaje się to pracą. Ale kiedy przyniesiesz to do domu, mogę wam wyrazić, co ten dzień dla mnie znaczy, że mogę świętować z ludźmi, którzy najbardziej na to zasługują" - mówiła.
Wygląda na to, że Rihanna raczej nieprędko wróci do przemysłu muzycznego. Przypominamy, że w 2022 roku wystąpiła podczas koncertu w przerwie meczu Super Bowl. Regularnie zwodzi także fanów względem nowej płyty, jednak niewiele wskazuje na to, aby album miał wkrótce ujrzeć światło dzienne.
Występ Rihanny na Super Bowl spotkał się z mieszanymi opiniami. Wiele z nich zaznaczało, że oczekiwało większego show od piosenkarki. W obronie artystki stanęła rodzima gwiazda Doda, która podkreśliła, że na tak ogromnych imprezach playback jest czymś normalnym. Doda dodała również, że nie rozumie nagonki na zagraniczną artystkę. "W historii Super Bowl nie pamiętam piosenkarki, która zaśpiewałaby na żywo przez ostatnią dekadę. I to nie jest kwestia lenistwa, tylko profesjonalizmu, wszystko musi pójść na tip-top. Żadna z nich nic nie musi wokalnie udowadniać, dlatego została tam zaproszona, ale może za to dużo stracić, bo każde potknięcie zostanie na zawsze w internecie. Dlatego wcześniej nagrywają playback full albo z prób, albo w studiu" - mówiła na łamach Plotka.
Fani mają nadzieję, że mimo wszystko Rihanna powróci, chociażby na specjalnych koncertach czy współpracach. Nie bez powodu jej muzyka wpisała się na stałe w kulturę pop. Nie od dzisiaj mówi się o jej potencjalnych powrotach, ale z każdą nową informacją ta nadzieja wydaje się być coraz bardziej odległa. W międzyczasie Rihanna rozwija swoją markę kosmetyczną, która zdobywa uznanie na całym świecie, a jej innowacyjne podejście do urody inspiruje kolejne pokolenia.