Technologia

Ile zapłacimy za prąd w 2025 roku? Sensacyjne wycieki z rządowych źródeł!

2024-11-12

Autor: Tomasz

"Fakt" zdobył tajemniczą ustawę od Ministerstwa Klimatu i Środowiska dotyczącą zamrażania cen energii na 2025 rok. Choć brak jest konkretnego bonu energetycznego, to w rządzie wciąż trwa debata nad formą wsparcia dla odbiorców prądu w nadchodzących miesiącach. Dotychczasowe rozwiązania wygasają z końcem roku, a Ministerka Klimatu, Paulina Hennig-Kloska, zapowiedziała, że ceny energii nadal będą regulowane, choć szczegóły planowanych działań pozostają tajemnicą.

Jednak projekt ustawy zdradza kluczowe informacje: rząd planuje utrzymać ceny prądu zamrożone na poziomie 500 zł za MWh. Bez interwencji, konsumenci mogliby ponieść koszty rzędu 623 zł za MWh, co jest wynikiem taryf zatwierdzonych na lata 2024-2025. Oznacza to, że bez wsparcia budżet państwa mógłby ponieść wszelkie straty, co przełożyłoby się na 4,4 miliarda złotych w wydatkach na energię elektryczną.

Co z kontrowersyjnym bonem energetycznym, który miał wspierać gospodarstwa domowe? Pomimo silnej presji społecznej, decyzja o jego wprowadzeniu wciąż pozostaje w zawieszeniu. Minister Hennig-Kloska podkreśla, że wsparcie musi być dostosowane do sytuacji gospodarstw domowych najbardziej narażonych na wyższe ceny.

Koszty wprowadzenia proponowanych działań mogą sięgnąć 6,4 miliarda złotych, a ministerka czeka na budżet od ministra finansów, żeby potwierdzić zwiększenie funduszy na działania osłonowe, które w tym roku wyniosły tylko 2 miliardy złotych. Warto podkreślić, że te osłony mają być finansowane nie tylko z budżetu centralnego, ale także z innych źródeł. Jeśli rząd nie zapewni dodatkowych funduszy, wiele gospodarstw domowych może stanąć w obliczu trudnych wyborów finansowych w 2025 roku.

Czy rząd poradzi sobie z kryzysem cen prądu? Jak wpłynie to na życie Polaków? Obserwuj nasze doniesienia i bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami na ten temat!