Sport

Skoki narciarskie: Kamil Stoch w nowej roli, odkrywa kulisy po konkursie!

2025-01-18

Autor: Agnieszka

W miniony weekend na Wielkiej Krokwi w Zakopanem odbyły się zimowe mistrzostwa Polski w skokach narciarskich. Kamil Stoch wywalczył srebrny medal, jednak zdobycie medalu nie zagwarantowało mu miejsca w Pucharze Świata. Na szczęście, trener Thomas Thurnbichler postanowił dać mu szansę na występ przed polską publicznością, a także zapewnić go udział w konkursie drużynowym, gdzie walka o skład trwała do ostatniego skoku.

"Sam sobie powiedziałem, że role się zamieniły i wracam do korzeni. Życie krąży, a ja muszę na nowo starać się o miejsce w składzie. Taki jest sport i to jest jego urok" - powiedział Stoch po sobotnim konkursie.

W rywalizacji drużynowej polska ekipa zakończyła zmagania na 5. miejscu, ustępując Austriakom, Słoweńcom i Norwegom. Mimo to, skoczkowie z Polski pokazali, że mają potencjał na lepsze wyniki, osiągając przyzwoite rezultaty podczas serii próbnej.

"Jest to niewątpliwie trudny czas, między nami a czołówką jest jeszcze spora różnica. Jednak ten konkurs był na dobrym poziomie. Mój pierwszy skok był spięty, sztywny i spóźniony. W drugim było już lepiej, z większym luzem, aczkolwiek i tak czas reakcji był zbyt wolny. Ale jestem zadowolony z postępu" - ocenił Kamil.

W sobotnim konkursie największy sukces odniósł Paweł Wąsek, który sklasyfikowany został na 5. miejscu w nieoficjalnych wynikach indywidualnych. Kamil Stoch, skacząc na 125,5 m i 131 m, znalazł się na 25. pozycji.

"Cieszę się, że jestem częścią drużyny. Może nie mogę dać tyle, ile wszyscy by chcieli, ale daję z siebie wszystko. To niesamowite mieć możliwość startować w Zakopanem, przed własną publicznością, na najwyższym poziomie" - dodał skoczek z Zębu.

Polscy skoczkowie z niecierpliwością czekają na przełamanie. "W każdym sezonie widzimy rosnący poziom rywalizacji. Przygotowania są kluczowe, musimy być na najwyższym poziomie, aby móc rywalizować. Nam brakuje niewiele, a wszyscy mają potencjał, by skakać świetnie, tylko trzeba znaleźć odpowiedni klucz" - podsumował Stoch.

Następny konkurs indywidualny odbędzie się w niedzielę o godzinie 16:00. O awans do drugiej serii powalczy pięciu reprezentantów Polski, w tym sam Kamil Stoch. Warto obserwować ich zmagania i trzymać kciuki za dalsze sukcesy!

Z Zakopanego – Natalia Kapustka.