TVN24 stała się głównym tematem medialnej burzy po niecodziennym zdarzeniu, które miało miejsce 9 kwietnia br. Podczas relacji z Bartoszyc reporter Mariusz Sidorkiewicz opisał brutalny incydent, w którym 44-letnia kobieta, będąc pod wpływem alkoholu, użyła kości do ataku na swojego partnera. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń czaszki i został przewieziony do szpitala, co wzbudziło ogromne oburzenie społeczne.

Jednak to nie sam incident, ale reakcja dziennikarki Anny Seremak przyciągnęła największą uwagę. Tuż po opisie brutalnej przemocy, Seremak nie zdołała powstrzymać śmiechu, co wywołało falę krytyki zarówno wśród widzów, jak i specjalistów w dziedzinie mediów. Jej nieodpowiednia reakcja skłoniła do złożenia wielu skarg do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) oraz Rady Etyki Mediów.

W odpowiedzi na zgłoszenia, KRRiT przeprowadziła szczegółową analizę incydentu, jednak stwierdzono, że nie ma podstaw do nałożenia kar na stację telewizyjną. Rzecznik prasowy KRRiT, Teresa Brykczyńska, potwierdziła, że przepisy ustawy o radiofonii i telewizji nie mają zastosowania w tej sprawie.

Rada Etyki Mediów, pod przewodnictwem Ryszarda Bańkowicza, podkreśliła konieczność obiektywizmu oraz szacunku w relacjonowaniu tematów związanych z przemocą. Zwróciła uwagę, że dziennikarze, w tym przypadku Anna Seremak, powinni unikać wyśmiewania aktów przemocy, niezależnie od ich okolice. Bańkowicz zasugerował, że nieświadomość wcześniejszych wyroków dotyczących sprawczyni ataku mogła wpłynąć na spontaniczną reakcję dziennikarki.

Krytyka dotknęła również mediów, które, jak wskazuje Jakub Chabik, przewodniczący Stowarzyszenia na rzecz Chłopców i Mężczyzn, powinny stawiać mocne przesłanie, że przemoc wobec mężczyzn jest realnym problemem, który należy zwalczać, a ofiary zasługują na wsparcie. Chabik zaznaczył, że media często przedstawiają mężczyzn w negatywnym świetle i generalizują.

W obliczu tej kontrowersji warto zastanowić się nad rolą mediów w społeczeństwie oraz nad tym, jak przedstawiane są różne tematy, w tym przemoc domowa, która dotyka zarówno mężczyzn, jak i kobiety. Czy media coraz bardziej powtarzają stereotypy, zamiast rzetelnie informować? Jakie kroki powinny zostać podjęte, aby unikać podobnych sytuacji w przyszłości?