Sikorski wyraża rozczarowanie Ukrainą: "Brak postępu w ekshumacjach"
2024-11-05
Autor: Marek
Radosław Sikorski, szef polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, w poniedziałek wyraził swoje rozczarowanie wobec ukraińskich władz w kontekście ekshumacji Polaków zamordowanych na Wołyniu. Minister zaznaczył, że otrzymał wcześniejsze zapewnienia od swojego ukraińskiego odpowiednika, iż do Wszystkich Świętych można oczekiwać postępów w tej sprawie, które jak dotąd nie nastąpiły.
Na antenie TVN24 Sikorski był pytany o możliwość porozumienia się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w kwestii ekshumacji. - Muszę powiedzieć, że jestem rozczarowany, ponieważ minister spraw zagranicznych Ukrainy obiecał mi, że do Wszystkich Świętych nastąpi postęp w związku z ekshumacjami. Czas jednak minął, a postępu brak - stwierdził minister.
Podkreślił też, że dla polskiego rządu, będącego częścią europejskiego kręgu kulturowego, istotne jest, by ciała, w tym nawet wrogów, były pochowane zgodnie z chrześcijańskim obrzędem. - Ukraina wydaje się zgadzać z tym, ponieważ zgodziła się na ekshumacje 100 tysięcy żołnierzy Wehrmachtu, którzy przybyli tam jako najeźdźcy - dodał Sikorski.
Spór polsko-ukraiński dotyczący poszukiwań i ekshumacji Polaków zabitych na Wołyniu trwa od wiosny 2017 roku, kiedy to kijowski rząd wprowadził oficjalny zakaz tych prac. Decyzja ta była reakcją na zdemontowanie pomnika UPA w Hruszowicach.
Na przełomie września i października Polski Instytut Pamięci Narodowej (IPN) poinformował, że wciąż czeka na pozytywne rozpatrzenie wniosku o zgodę na prowadzenie poszukiwań i ekshumacje ze strony ukraińskich władz.
W końcu października, szef ukraińskiego IPN Anton Drobowycz podkreślił, że Polska powinna otrzymać zgodę na przeprowadzenie prac poszukiwawczych i ekshumacji na Ukrainie, dodając, że Polska również powinna wypełniać swoje zobowiązania w tej kwestii. Zwrócił się także do polskich władz o informacje, w których miejscach planują przeprowadzenie tych prac.