Dwa największe banki w Polsce, PKO BP oraz Bank Pekao, ogłosiły niesamowite wyniki finansowe, które zadziwiają ekspertów z sektora. PKO BP odnotował w trzecim kwartale 2024 roku zysk netto na poziomie 6,9 miliarda złotych, co oznacza wzrost o 42 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Po wyłączeniu zdarzeń nadzwyczajnych, takich jak rezerwy związane z kredytami frankowymi, zysk mógłby wynieść aż 10,4 miliarda złotych!

Najważniejszy element przychodów banków, czyli wynik odsetkowy, osiągnął rekordową wysokość 5,73 miliarda złotych, co oznacza wzrost o 23 proc. w skali roku. To najwyższy wynik odsetkowy w historii PKO BP! Z kolei Bank Pekao nie pozostaje w tyle – zysk netto w tym samym okresie wyniósł 1,83 miliarda złotych, co jest o 7 proc. więcej niż przewidywano i o 4 proc. więcej niż w roku ubiegłym.

Koszty działalności PKO BP wzrosły o 16 proc. rok do roku, jednak to przede wszystkim efekt wyższych kosztów osobowych oraz wydatków rzeczowych. W przypadku Pekao, mimo wzrostu kosztów działalności o 8 proc. w skali roku, bank zdołał ograniczyć czteromiesięczny spadek kosztów operacyjnych.

Ciekawostką jest, że pomimo wysokich stóp procentowych, spłacalność kredytów w PKO BP oraz innych czołowych bankach pozostaje na dobrym poziomie. Saldo rezerw wyniosło 318 milionów złotych, co jest o 8 proc. poniżej prognoz, a wskaźnik kosztów ryzyka kredytowego zmalał do 43 punktów bazowych.

Należy zauważyć, że PKO BP przekazał niemal 1 miliard złotych na rezerwy związane z kredytami frankowymi w trzecim kwartale 2024 r., co znacząco wpłynęło na rentowność banku. Natomiast Pekao chwali się największym zyskiem netto w swojej historii, co osiągnął dzięki ożywieniu akcji kredytowej oraz zwiększeniu portfela kredytów.

Rynki finansowe reagują pozytywnie na te dane, co może przyciągnąć inwestycje do polskiego sektora bankowego. Czy banki w Polsce są na skraju nowej ery zysków? Pozostaje obserwować dalsze działania i wyniki finansowe banków w nadchodzących miesiącach!