Sport

Senator PiS Mieczysław Golba pod ostrzałem – Kontrowersje, które wstrząsnęły Polską

2024-11-03

Autor: Jan

Mieczysław Golba, senator z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, opublikował oświadczenie dotyczące kontrowersyjnych zarzutów, które pojawiły się w reportażu Superwizjera TVN. Wskazał, że jest "głęboko poruszony skalą manipulacji" i oskarżył swoich przeciwników o wykorzystanie "skompromitowanych osób" dla jego dyskredytacji.

Golba odniósł się do oskarżeń dotyczących jego działalności gospodarczej i współpracy z Lasami Państwowymi oraz Służbą Więzienną. Według senatora, jego firma zarobiła ponad 11 milionów złotych z publicznych kontraktów, a kontrole nie wykazały żadnych nieprawidłowości.

W ostrej wymianie zdań senator skonfrontował się z Marianem Ryznarem, byłym wójtem gminy Wiązownica, któremu postawiono dziewięć zarzutów kryminalnych. Golba przypomniał, że Ryznar był fatalnym gospodarzem gminy, a kontrole potwierdziły liczne uchybienia w jego działaniach. Ignorując kontrolę, Ryznar zasłynął również z nieprzyjemnej sytuacji, gdy jego rozmowy były nagrywane przez ludzi związanych z Golbą.

Ryznar, zbulwersowany całą sytuacją, oskarżył Golbę o knucie przeciwko niemu i jego rodzinie, mówiąc, że był ofiarą działań senatora, który rzekomo miał być zaangażowany w szereg nieprzyjemnych incydentów.

Golba zapewnił, że jego firma, Golbalux, prowadzi działalność zgodnie z prawem, a jego współpraca z publicznymi instytucjami ma na celu wspieranie resocjalizacji więźniów. Współpraca ta, jak podkreślił, jest standardem dla wielu przedsiębiorców w Polsce.

Jednak sprawy nabrały tempa, gdy Golba zaczął odnosić się także do Kazimierza Grenia, byłego prezesa Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej i swojego byłego przyjaciela, który również znalazł się na czołówkach gazet stawiając zarzuty Golbie między innymi o próbę wyeliminowania go z polskiego futbolu.

Wszystko zaczęło się, gdy Golba rozważał kandydaturę w wyborach na prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, co nie spotkało się z entuzjazmem Grenia. W wyniku konfrontacji doszło do napiętej sytuacji, w której Golba miał być zagrożony przez Grenia. To jednak przede wszystkim palące zarzuty o defraudację funduszy, które spadły na Grenia, wprowadzają nowy wymiar do tej brutalnej politycznej rozgrywki.

"Ten zmagający się z kryzysem osobistym człowiek szuka zemsty", skomentował Golba, wskazując na przeszłe problemy Grenia i jego oskarżenia o nieprawidłowości finansowe. Nicolas, były przyjaciel, teraz stał się jednym z najostrzejszych krytyków, przy czym nie jest to bynajmniej koniec tej rozgrywki.

Według ekspertów, cała sprawa wskazuje na szerszy problem wewnętrznych walk w polskiej polityce oraz korupcję w instytucjach sportowych, które starają się wyjść z cienia nieprzejrzystych interesów. Kto wyjdzie z tej konfrontacji jako zwycięzca? Czas pokaże!