Anna Cieślak i Edward Miszczak to para, która na co dzień strzeże swojej prywatności. Choć sporadycznie pojawiają się razem na branżowych wydarzeniach, selekcjonują te momenty, w których chcą uczestniczyć. Ostatnio dyrektor programowy stacji Polsat zabrał żonę na wielki finał 15. edycji "Tańca z Gwiazdami", co zostało uwiecznione przez obecnych tam fotoreporterów.

Rzadko mówi o swoim związku, ale Anna Cieślak zrobiła wyjątek, wyznając: "Nie myślałam, że w wieku 40 lat można się TAK ZAKOCHAĆ".

Para postanowiła złożyć swoim obserwatorom świąteczne życzenia. Na swoim profilu na Instagramie, Cieślak podzieliła się zdjęciem z mężem z Wigilii, do którego dodała subtelny opis zaczerpnięty z "Kolędy dla nieobecnych". "A nadzieja znów wstąpi w nas. Nieobecnych pojawią się cienie. Uwierzymy kolejny raz w jeszcze jedno Boże Narodzenie... Dobre, zdrowia i miłości dla was. Ania i Edi - napisała.

Warto również zwrócić uwagę na to, że fotografią szczęśliwej pary zajął się Jan Holoubek, znany reżyser i partner Magdaleny Różyczki. Post Cieślak spotkał się z ogromną falą pozytywnych komentarzy od przyjaciół i fanów:

"Wszystkiego, co dobre; Miłością niech jaśnieje świąteczny czas; Samych cudownych chwil; Wszelkiej radości i pomyślności; Cudowności dla was, kochani; I niech nadzieja pozostanie; Magicznych świąt" - można przeczytać w komentarzach.

Cieślak i Miszczak to para, która od lat jest obecna w polskim show-biznesie, a ich związek wzbudza zainteresowanie nie tylko wśród fanów, ale także mediów. Pomimo starań o zachowanie prywatności, ich życie osobiste nieustannie przyciąga wzrok publiczności. Ciekawostką jest to, że w ostatnim czasie Edward Miszczak wypowiedział się na temat odejścia Macieja Dowbora z Polsatu, mówiąc: "Żałuję, że tak wybrał. Bardzo trudno wejść na nowe podwórko". Obserwujemy ich dalsze losy z wielką ciekawością!