Świat

Rosyjskie MSZ: Niezłomne nadzieje na prezydenta-elekta Trumpa

2024-11-06

Autor: Ewa

Donald Trump został ogłoszony zwycięzcą wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, a jego powrót do Białego Domu po czterech latach stał się faktem. Informacja ta została wcześniej podana przez stację Fox News, którą potwierdziła także CNN, mimo że była wiązana z niekorzystnymi prognozami. Przewaga Trumpa nad wiceprezydent Kamalą Harris okazała się znacznie większa, niż sugerowały wcześniejsze sondaże.

Reakcje ze świata pojawiają się w zastraszającym tempie. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat dotyczący sytuacji w USA, podkreślając, że jego zwycięstwo odzwierciedla dezaprobatę Amerykanów wobec dotychczasowej administracji. W komunikacie czytamy, że "rozczarowanie wynikami rządów Bidena oraz programu wyborczego Partii Demokratycznej, który został zdefiniowany przez Kamalę Harris, stanowi kluczowy element powodów triumfu Donalda Trumpa."

Z perspektywy rosyjskiej dyplomacji, Trump jest postrzegany jako przeciwwaga dla globalistycznego kursu, który przyjęł Biały Dom w ostatnich latach. "Pomimo intensywnej kampanii anty-Trumpowskiej prowadzonej przez Demokratów, opartej na zasobach administracyjnych i wsparciu liberalnych mediów, Trump umiejętnie odniósł się do kluczowych kwestii dla amerykańskiego społeczeństwa, jak gospodarka i nielegalna imigracja." - zauważa rosyjskie MSZ.

Jak wskazano, społeczeństwo amerykańskie jest obecnie głęboko podzielone. Wydarzenia, które obserwujemy, przypominają swoisty konflikt pomiędzy zwolennikami demokracji a tymi, którzy opowiadają się za tradycyjnymi wartościami. "Powrót Trumpa może zaostrzyć te wewnętrzne napięcia i urazę pomiędzy rywalizującymi obozami," dodaje komunikat.

W obliczu sytuacji na Ukrainie, rosyjska dyplomacja nie ma złudzeń co do przyszłości. "Nie spodziewamy się efektów, jakie miałoby przynieść zwycięstwo Trumpa, gdyż amerykańska elita polityczna wciąż trzyma się zasad antyrosyjskich i polityki 'powstrzymywania Moskwy'. Bez względu na to, kto będzie rządził, czy to Trump, czy Demokraci, te zasady pozostaną niezmienne," zaznaczone zostało w oświadczeniu.

Rosja zadeklarowała chęć współpracy z nową administracją, jednak z zastrzeżeniem: "Nasze cele związane z realizacją specjalnej operacji wojskowej w Ukrainie nie ulegną zmianie. Washington jest tego w pełni świadomy." Specjaliści podkreślają, że przyszłość stosunków rosyjsko-amerykańskich w dużej mierze będzie zależała od polityki nowego prezydenta oraz tego, w jaki sposób podejdzie do relacji międzynarodowych po objęciu urzędów.