Rodzinny zespół Telka, z siedzibą w Oleśnicy, od lat dostarcza innowacyjne rozwiązania w zakresie rusztowań. Zespół składający się z Joanny Telki-Dudkowskiej, Radosława Telki i ich ojca Stefana, zmaga się z nietypowymi projektami, które są wyzwaniem nie tylko technicznie, ale także logistycznie. "Naszą pasją są nietypowe konstrukcje" - mówi Radosław.

Przykładem ich ambitnych działań jest rusztowanie opracowane dla wieży ciśnień w Ciechanowie, której kształt przypomina balon, oraz dla kościołów, takich jak ten we Wrocławiu. Ich projekty są precyzyjnie dostosowywane do osobistych potrzeb klientów, a brak standardowych rozwiązań często staje się źródłem innowacji.

W 2023 roku firma osiągnęła przychody na poziomie 76 milionów złotych, mimo że zarejestrowała stratę netto w wysokości 555 tysięcy. To wynik trudności na rynkach zagranicznych, zwłaszcza w Niemczech, które kiedyś były kluczowe dla ich dochodów.

"Widoczna dekoniunktura w Niemczech wpłynęła na nasze wyniki, ale już opracowaliśmy plan naprawczy" - tłumaczy Joanna Telka-Dudkowska. "Koncentrujemy się na nowych rynkach europejskich, a jako firma rodzinna planujemy długoterminowo, myśląc o tym, gdzie będziemy za 10 lat".

Ekspert w dziedzinie rusztowań, Stefan Telka, zwraca uwagę na rosnącą konkurencję, która przyczyniła się do podniesienia jakości usług na rynku. "Zauważamy również, że w Polsce mamy jedne z najlepszych standardów produkcji i jakości w Europie".

Firma Telka spędziła wiele lat, rozwijając swoją produkcję i teraz zatrudnia 125 pracowników. Ostatnie inwestycje skoncentrowane są na nowoczesnym parku maszynowym, który ma na celu zwiększenie wydajności i jakości produktów.

Rodzina Telka ma ambitne plany na przyszłość, chcąc produkować wszystkie elementy rusztowań w Polsce, co w dobie globalizacji ma kluczowe znaczenie. "Chcemy zyskać niezależność, produkując nasze rusztowania od A do Z w kraju" - podkreśla Radosław.

Sektor rusztowań w Polsce rośnie, z prognozowanym wartością rynku sięgającą 792 milionów dolarów do 2030 roku. To stwarza ogromne możliwości dla firm takich jak Telka, które stawiają na innowacyjność i jakość.

Rodzina Telka nie planuje sprzedaży firmy, mimo ofert od dużych, zagranicznych graczy. "Nie przewidujemy takiego kroku. Jesteśmy zadowoleni z tego, co osiągnęliśmy, i chcemy rozwijać naszą markę" - dodaje Stefan Telka.