Kraj

Rodzice nie mogą pochować małej Zuzi spod Wągrowca. Na przeszkodzie stoi jedna rzecz

2025-01-03

Autor: Jan

Tragiczna śmierć małej Zuzi, która miała tylko półtora roku, wstrząsnęła lokalną społecznością pod Wągrowcem. Obecnie prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie okoliczności zdarzenia, jednak dotychczas ujawnione informacje wskazują, że nie ma winy dorosłych; była to niefortunna tragedia.

Z relacji wynika, że Zuzia schowała się w skrzyni od łóżka, która była otwarta w związku z porządkami w domu. Niestety, nikt nie zauważył, że dziecko znajduje się wewnątrz, a drzwi skrzyni mogły zostać zamknięte przez dorosłego opiekuna nieświadomego obecności dziecka w środku. Pomimo wysiłków, nie udało się uratować Zuzi.

Rodzice, przeżywając niewyobrażalny ból, do tej pory nie mieli możliwości pochowania córki. Ciało dziewczynki zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, która zaplanowana jest dopiero na 9 stycznia, co wydłuża czas oczekiwania na pogrzeb o ponad tydzień od momentu jej śmierci. Śledczy z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, prokurator Łukasz Wawrzyniak, wyjaśnia, że termin został wydłużony z powodu okresu świąteczno-noworocznego, co jest standardową procedurą w takich sprawach.

Państwo [nazwisko rodziców], zrozpaczeni i zasmųceni, już teraz apelują do innych rodziców o zachowanie szczególnej ostrożności w domach, aby uniknąć podobnych tragedii. To wydarzenie jest nie tylko osobistą tragedią dla rodziny, ale także przypomnieniem o tym, jak ważna jest opieka nad najmłodszymi.