Rozrywka

Renata Pałys ujawnia sekret testamentu Kipiel-Sztuki. Czego nie zdążyła zrobić?

2024-11-10

Autor: Katarzyna

Marzena Kipiel-Sztuka, znana z roli Halinki Kiepskiej w kultowym serialu "Świat według Kiepskich", zmarła 9 maja 2025 roku w wałbrzyskim hospicjum. Choć w ostatnich miesiącach swojego życia zapewniała w wywiadach, że wszystko u niej w porządku, Renata Pałys, jej bliska przyjaciółka, znała prawdę o jej stanie zdrowia. Obie panie poznały się ćwierć wieku temu na planie wspomnianego serialu, a ich relacja z czasem przerodziła się w głęboką przyjaźń.

Renata Pałys była blisko Marzeny do ostatnich chwil. Regularnie odwiedzała ją w hospicjum, trzymając ją za rękę w trudnych momentach i pomagając przy organizacji pogrzebu. Celebrowany były ogromne, a Renata ujawniała w rozmowie z „Halo Tu Polsat”, że Marzena miała jasno określone życzenia dotyczące swojego pożegnania. Wspominała: „Przyciągnęła tylu ludzi, że wstrzymano ruch na cmentarzu”.

Fani i przyjaciele zjechali się z różnych zakątków Polski, a nawet z zagranicy, żeby oddać hołd niezwykłej aktorce. Zaskoczeniem była dla Renaty reakcja ludzi, którzy zjawili się na ceremonii – liczne historie osób, które przybyły, by złożyć kondolencje, były dla niej prawdziwym szokiem.

Informacja o śmierci Kipiel-Sztuki szybko obiegła media. Choć spekulacje na temat jej zdrowia krążyły od dłuższego czasu, wiadomość o jej odejściu była dla wielu zaskoczeniem. Jej serialowy mąż, Andrzej Grabowski, skomentował tragiczną stratę, zapewniając, że „58 lat to nie jest wiek, kiedy się umiera”.

Renata Pałys w wywiadzie dla „Faktu” zdradziła także, że mimo że Marzena była pogodzona ze swoim losem, nie zdążyła załatwić jednej ważnej kwestii – testamentu. Jak ujawniła, miała go spisać nazajutrz po śmierci, pragnąc przekazać swój majątek fundacji, która prowadziła hospicjum, w którym spędziła ostatnie miesiące. To dramatyczne niedopatrzenie rzuca nowe światło na sytuację i pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi.