Piotr Zieliński, znany polski pomocnik, od lat przyciąga uwagę największych europejskich klubów. W ekskluzywnej rozmowie z Kanałem Sportowym ujawnia, że FC Barcelona była zainteresowana jego osobą, co dodaje pikanterii do jego ostatnich decyzji transferowych.

Latem zeszłego roku Zieliński zdecydował się na zmianę środowiska po wygaśnięciu kontraktu z Napoli, dołączając do Interu Mediolan. Jego transfer do jednego z czołowych klubów Serie A był sporym krokiem w jego karierze.

Co ciekawe, oferta z Barcelony nie była jedyną. Piłkarz potwierdził, że interesowały się nim także takie drużyny jak Liverpool, Arsenal, Atletico Madryt czy Juventus. - Były zapytania od Barcelony, można powiedzieć, że konkretne - mówi Zieliński.

Pomimo kuszących propozycji, Zieliński nie miał zamiaru opuszczać Italii. Czuje się tam doskonale i od lat wywiązuje się z roli lidera w zespole. - Trudno byłoby mi wyrwać się np. do Anglii. Hiszpania to kierunek, nad którym mocno bym się zastanawiał - dodał, podkreślając, że jego serce i ambicje na razie skupiają się na Serie A.

Piotr Zieliński zdobył zaufanie trenerów i kibiców, a jego decyzja o pozostaniu we Włoszech może wpłynąć na dalszy rozwój jego kariery. Czy to oznacza, że w przyszłości znów usłyszymy o nim w kontekście transferu do wielkiego klubu? Możliwości są ogromne! Oczekujemy z niecierpliwością na to, co przyniesie przyszłość.