Przyszłość rynku nieruchomości w Polsce: Czy inflacja skłoni Polaków do zakupu mieszkań?
2024-11-12
Autor: Agnieszka
W I połowie 2025 roku przewiduje się przejściowy wzrost inflacji do poziomu 6-6,5%. Obserwacje wskazują, że polski PKB w latach 2025-2026 będzie rósł szybciej niż w 2024 roku. Chociaż w ciągu najbliższych dwóch lat dynamika wzrostu wynagrodzeń może spowolnić, to wciąż spodziewamy się, że utrzyma się ona na poziomie przewyższającym inflację.
Wzrost dochodów zamożnych gospodarstw domowych w 2024 roku spowodował, że wielu Polaków zaczęło oszczędzać z obawy przed rosnącymi kosztami życia i trudnościami gospodarczymi. Kluczowe dla przyszłości rynku nieruchomości będą informacje o skłonności do oszczędzania oraz prognozy realnego wzrostu wynagrodzeń, które mają wpływ na sprzedaż mieszkań.
Obecnie Polacy wykazują mniejszą skłonność do oszczędzania, co może sugerować, że sprzedaż mieszkań w najbliższych kwartałach wzrośnie. Badania GUS wskazują, że jeśli nowy trend utrzyma się, to w 2025 roku sprzedaż mieszkań na największych rynkach może osiągnąć 4 tys. lokali, co oznacza wzrost o 15-17% w porównaniu do 2023 roku.
Z raportu o inflacji NBP wynika, że wysoką inflację w Polsce spowodują głównie rosnące ceny usług, a nie towarów. To stawia w korzystny świetle ceny mieszkań, które powinny się stabilizować. Niemniej jednak, z prognozami NBP na pierwszą połowę 2025 roku, zwłaszcza w kontekście wzrostu inflacji, może nastąpić ograniczenie zdolności kredytowej nabywców, co także wpłynie na ceny mieszkań.
Analizując dane NBP i GUS, można przypuszczać, że inflacja w przyszłym roku nie wywrze znacznego wpływu na rynek nieruchomości. Na rynku metali szlachetnych oraz dolarze poszukiwane będą bezpieczne przystanie inwestycyjne, a napływ emigrantów z Ukrainy może zwiększyć zainteresowanie najmem w Polsce.
Kolejnym czynnikiem są nowo wprowadzone kredyty 0%, które przynajmniej tymczasowo studzą popyt na mieszkania. Deweloperzy, odpowiadając na rosnący popyt, podejmują decyzje dotyczące nowych inwestycji, co może prowadzić do zwiększenia podaży i zjawisk presji cenowej.
Mówiąc o przyszłości rynku nieruchomości, w kontekście prognoz w nadchodzących latach można przewidzieć stagnację oraz przewagę podaży nad popytem, co w perspektywie długofalowej może wymusić korekty cenowe. Przemiany w polityce kredytowej i makroekonomicznej będą miały kluczowe znaczenie w kształtowaniu się sytuacji na rynku nieruchomości.
Olbrzymią niewiadomą pozostają także zmiany w polskim rządzie, które mogą mieć wpływ na programy zachęcające do zakupu mieszkań oraz regulacje dotyczące dostępności kredytów hipotecznych. Wszelkie zmiany w polityce gospodarczej oraz sytuacji międzynarodowej będą miały poważne konsekwencje dla przyszłości rynku nieruchomości w Polsce.