Rodzina na scenie, ale rozstanie w sercach. Baron szczerze o relacjach z Wojciechem "Łozą" Łozowskim
2024-11-15
Autor: Agnieszka
Afromental wraca na scenę!
Zespół, który przez lata dostarczał niezapomnianych muzycznych emocji, szykuje się do wyjątkowego koncertu z okazji 20-lecia swojego istnienia. Jednym z kluczowych momentów wydarzenia będzie powrót Wojciecha "Łozy" Łozowskiego, który w 2017 roku postanowił opuścić zespół. Jak się okazuje, nie na zawsze.
Aleksander Milwiw-Baron, współzałożyciel zespołu, w szczerej rozmowie podkreślił, że nie wyobrażają sobie świętowania tej wyjątkowej rocznicy bez Łozy. "To on był fundamentem Afromental przez wiele lat. Jego obecność na scenie to dla nas coś więcej niż tylko koncert – to powrót do pięknych chwil, które razem przeżyliśmy".
Baron z radością przyjął decyzję Łozy o powrocie, zarazem zaznaczając, jak ważne dla jego kariery jest wspieranie kolegi w solowych projektach. "Cieszę się, że Wojtas pracuje nad swoją solową płytą. Jego pierwszy singiel już trafił do radia, a wkrótce usłyszymy drugi" – dodał.
Mówiąc o odejściu Łozy, Milwiw-Baron przyznał, że to był dla niego niezwykle trudny moment. "Gdy Wojtek ogłosił swoją decyzję, czułem się jakbym stracił partnera – to uczucie porównywalne do zakończenia długotrwałego związku. Przez 10 lat byliśmy dla siebie nie tylko kolegami, ale wręcz rodziną".
Muzyk opisał także, jak bliskie relacje zbudowali podczas wspólnych tras koncertowych oraz długich godzin spędzonych w trasie. "Byliśmy jak rodzeństwo. I nagle ta informacja – że przestajemy być rodziną – była jak emocjonalny cios, który na zawsze zmienił nasze życie".
Fani Afromental z pewnością nie zawiodą na nadchodzącym koncercie, który odbędzie się 17 grudnia w Warszawie. To nie tylko święto dla zespołu, ale także dla wszystkich jego miłośników, którzy przeżyli z nimi wiele wzruszających momentów.
Z pewnością, to wydarzenie przyciągnie uwagę licznych mediów oraz fanów, a emocje związane z powrotem Łozy na scenę wzbudzą wiele wspomnień i radości. Będzie to wieczór, którego nikt nie może przegapić.