Rosja w kropce: kraje sprzymierzone odmawiają tankowania samolotów Władimira Putina
2024-11-14
Autor: Michał
Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji, ujawnił w wywiadzie dla rosyjskiego czasopisma "Nowyj Mir", że w trakcie swojej wizyty w RPA w 2023 roku napotkał poważne trudności. Kiedy reprezentował Władimira Putina na szczycie BRICS w Johannesburgu, okazało się, że niemal wszystkie stacje tankowania paliwa lotniczego na tym obszarze nie są rosyjskie.
"Odzyskanie wszystkich okupowanych terytoriów stało się nierealne", stwierdził Ławrow, dodając, że w Europie coraz częściej rozważa się zakończenie konfliktu w Ukrainie na podstawie "ziemia za bezpieczeństwo".
Podczas wizyty w Brazylii, innej członkini BRICS, Ławrow musiał korzystać z samolotu swojego brazylijskiego kolegi Mauro Vieiry, ponieważ nie mógł zatankować swojego. "To irytujące", komentował sytuację.
Minister zauważył, że kraje, które były przyjazne Rosji, muszą teraz obawiać się wtórnych sankcji. "Dekolonizacja była procesem globalnym, ale gdy Afryka osiągnęła niepodległość, zrozumiano, że choć politycznie są niezależne, to w praktyce nie mogą wspierać swojego gościa", powiedział Ławrow.
Po rozpoczęciu wojny w Ukrainie Stany Zjednoczone i Unia Europejska zamknęły swoje niebo dla rosyjskich samolotów. W odpowiedzi, większe firmy z "przyjaznej" Turcji wstrzymały tankowanie i konserwację maszyn z Rosji i Białorusi. Z kolei w lipcu bieżącego roku rosyjskie linie lotnicze miały problem z tankowaniem samolotów w Indonezji, a Aerofłot napotkał trudności na Mauritiusie, gdzie wciąż nie ma bezpośrednich połączeń.
Sprawa ta odzwierciedla narastający kryzys, przed którym stoi Rosja na międzynarodowej scenie, gdzie wzrastające napięcia geopolityczne znacząco ograniczają jej możliwości operacyjne. W obliczu takich wyzwań wiele osób zastanawia się, co przyniesie przyszłość dla rosyjskiej floty powietrznej oraz jakie konsekwencje mogą wynikać z izolacji kraju na arenie globalnej.