Kraj

Pożar w Poznaniu: Kibice Legii Warszawa w niebezpieczeństwie! Policja prowadzi śledztwo!

2024-11-11

Autor: Ewa

Wstrząsający incydent miał miejsce w Poznaniu, gdzie doszło do pożaru naczepy ciężarówki przewożonej przez pociąg towarowy. O 15:00, 10 listopada, strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze na stacji Poznań Górczyn. Z powodu zagrożenia maszynista zatrzymał pociąg, co zmusiło do awaryjnego zatrzymania także znajdującego się w pobliżu pociągu osobowego, w którym podróżowali kibice Legii Warszawa, zmierzający na mecz z Lechem Poznań.

Szybka reakcja strażaków była kluczowa. Na miejscu zjawiło się dziewięć jednostek, które walczyły z płomieniami. Na szczęście, mimo dramatycznej sytuacji, nikt z 834 pasażerów pociągu osobowego nie ucierpiał. Ogień rozprzestrzenił się na wagony osobowe, ale kibice zdołali się ewakuować, a ich bezpieczeństwo było priorytetem służb.

Policja podejrzewa, że przyczyną pożaru mogły być rzucone race, co potwierdził nadkomisarz Maciej Święcichowski. Wstępne ustalenia wskazują, że kiedy pociąg z kibicami zatrzymał się na stacji Górczyn, obok znajdował się pociąg towarowy, z którego zaczęto rzucać race. Nie jest jeszcze jasne, kto był odpowiedzialny za ten niebezpieczny incydent, dlatego policja wylegitymowała wszystkie osoby podróżujące pociągiem.

„Zbieramy dowody i przesłuchujemy świadków. Budujemy pełny obraz zdarzenia” – dodał Święcichowski. Wczoraj przeprowadzono wstępne oględziny, a dzisiaj do akcji wkracza biegły z zakresu pożarnictwa oraz technik kryminalistyki. Policjanci mają za zadanie jak najszybciej ustalić przyczyny tego zdarzenia, które mogło zakończyć się tragicznie.

Kibice Legii Warszawa, którzy znaleźli się w niebezpieczeństwie, wracali na mecz, jednak ich emocje związane z nadchodzącym wydarzeniem sportowym zamieniły się w strach. Śledczy apelują o wszelkie informacje, które mogą pomóc w ustaleniu kręgu podejrzanych oraz przyczyny tego groźnego incydentu. Czyżby to był tylko początek niepokojącego trendu wśród kibiców w Polsce? Z pewnością sprawa ta będzie bacznie obserwowana.