Świat

Pijani kierowcy. Jakie kary obowiązują w Europie?

2024-09-27

Rok 2021 był tragiczny pod względem wypadków drogowych w Europie. W Polsce odnotowano 331 pijanych kierowców, podczas gdy w Niemczech ich liczba wyniosła 167. Niestety, Polska nie może jeszcze dorównać Francji, która od lat jest liderem w tej niechlubnej statystyce, ze 840 ofiarami śmiertelnymi tylko w 2021 roku.

Według raportu "Stan bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz działania realizowane w tym zakresie w 2023 r.", Polska ma 52 ofiary śmiertelne na milion mieszkańców. W porównaniu, we Francji jest to 50, a w Niemczech 33. Jak zauważył Tomasz Matuszewski, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie, Polacy są zbyt pobłażliwi wobec przestępstw drogowych. W kraju notujemy milion wykroczeń prędkości, zaledwie pół miliona ukaranych. To wskazuje na luki w egzekucji prawa. Koszty wypadków są ogromne – w 2022 roku wyniosły 52 miliardy złotych, co stanowi 1,75% PKB Polski.

Jak zatem inne kraje europejskie karzą pijanych kierowców? Wiele krajów, w tym 22 z 30 (27 krajów Unii Europejskiej plus Wielka Brytania, Norwegia i Finlandia), dopuszcza wyższe stężenie alkoholu we krwi niż w Polsce, gdzie obowiązuje limit 0,5 promila. Wyjątkiem są Czechy, Rumunia i Węgry, gdzie obowiązuje całkowity zakaz. Ciekawym rozwiązaniem są wyższe mandaty w niektórych krajach, które mogą być płatne na miejscu, a także możliwość utraty prawa jazdy i wyższe składki ubezpieczeniowe.

W Austrii, limit to 0,5 promila; kary mogą wynosić od 363 euro do 5900 euro w zależności od stężenia alkoholu. W Belgii za stężenie alkoholu od 0,5 do 0,8 promila można otrzymać mandat na miejscu oraz zakaz prowadzenia przez 3 godziny.

W Dania, wysokość grzywny jest uzależniona od dochodów kierowcy, co sprawia, że mandat może wynosić od jednej do powyżej 1000 euro. Jeśli kierowca ma powyżej 1,2 promila, grozi mu utrata prawa jazdy na co najmniej 3 lata.

Finlandia natomiast stawia surowe kary nie tylko na pijanych kierowców, ale także na tych, którzy użyczają swoje pojazdy nietrzeźwym osobom. W przypadku recydywy, grzywna może wynosić od jednej do 120 stawek dziennych, co czyni kara bardziej dotkliwą.

Podobnie, w Niemczech, granica wynosi 0,5 promila, przy czym recydywiści muszą się liczyć z dużo wyższymi karami, a jazda powyżej 1,1 promila jest traktowana jako przestępstwo z sankcją więzienia.

W Polsce, próg to 0,2 promila, gdzie grzywna za wykroczenie może wynosić od 2500 do 30000 zł, a w przypadku przestępstwa do 3 lat więzienia. Warto zauważyć, że sytuacja w zakresie przepisów o prowadzeniu pojazdów pod wpływem alkoholu w Europie jest niezwykle zróżnicowana i może mieć poważne konsekwencje dla bezpieczeństwa na drogach.