Kraj

Otwarcie bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Redzikowie: Co na to Kreml?

2024-11-13

Autor: Katarzyna

Nowa amerykańska baza antyrakietowa w Redzikowie oficjalnie zainaugurowana zostanie 13 listopada, co wywołało zaniepokojenie w Moskwie. Kreml zareagował na tę sytuację, klasyfikując ją jako element strategii mającej na celu osłabienie Rosji poprzez zwiększenie obecności wojsk amerykańskich w Europie, mówiąc o "próbie ograniczenia naszego potencjału militarnego". Rzecznik Kremla, Dmitrij Pieskow, zaznaczył, że prezydent Władimir Putin był przeciwny tego rodzaju działaniom już na początku XXI wieku, gdy na czoło USA stał George W. Bush. Rosyjskie władze obawiają się, że nowe zainstalowanie wojskowej infrastruktury w Polsce to krok w stronę destabilizacji regionalnej.

Emerytowany generał Bogusław Pacek, komentując sytuację w Polsat News, podkreślił, że budowa bazy ma kluczowe znaczenie dla odstraszania potencjalnych zagrożeń. "Każda tego typu instalacja zwiększa ryzyko ataków, ale także ma decydujące znaczenie w pokazaniu, że Polska dysponuje silnym sojuszem obronnym" - powiedział. Jak zauważył ekspert, dla Polski i innych krajów istotne jest rozwijanie własnych zdolności obronnych w kooperacji z NATO.

Baza w Redzikowie będzie służyć do przechwytywania pocisków balistycznych krótkiego i średniego zasięgu i została wyposażona w radar o zasięgu kilku setek kilometrów oraz system Aegis Ashore, który jest lądowym odpowiednikiem systemu montowanego na okrętach. Jacek Siewiera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, potwierdził, że baza w Redzikowie operacyjnie podlega NATO-Eucom, co oznacza, że jest częścią szerszych działań mających na celu obronę transatlantycką.

Otwierając bazę, Polska staje się istotnym punktem w strategii obrony NATO, położonym blisko wschodniej flanki sojuszu, co dodatkowo wzmacnia wymiar współpracy między Polską a USA. Rozwój sytuacji związanej z nową bazą w Redzikowie z pewnością będzie nadal monitorowany przez europejskie i amerykańskie agencje wywiadowcze, a także polityków, którzy będą starać się oszacować wszystkie potencjalne konsekwencje tej decyzji.