Indeks S&P 500 i silna gospodarka USA

Indeks S&P 500 wzrósł o ponad 50% od objęcia urzędu przez prezydenta Joe Bidena w styczniu 2021 roku, a w tym roku już o 24%. "Pamiętacie, jak wchodziliśmy w kryzys? Mamy teraz najsilniejszą gospodarkę na świecie" — zapewnił Biden podczas ogłoszenia nowych dotacji infrastrukturalnych w porcie w Baltimore.

Polityczna walka o gospodarkę

Jednak wiceprezydent Kamala Harris i były prezydent Donald Trump próbują prezentować siebie jako alternatywy wobec status quo, biorąc pod uwagę rosnące niezadowolenie wyborców z sytuacji gospodarczej, mimo silnych danych makroekonomicznych.

Krytyczna sytuacja gospodarcza?

Według badania YouGov, aż 44% dorosłych Amerykanów uważa, że "pełny upadek gospodarczy" jest co najmniej częściowo, jeśli nie bardzo, prawdopodobny. Sondaż został przeprowadzony wśród 1113 dorosłych obywateli USA w dniach 17-19 października, z marginesem błędu wynoszącym ±3,8 punktu procentowego.

Plany Trumpa i Harris

Pesymistyczne nastroje wywołują wybory polityczne obu liderów. Trump zapowiedział wprowadzenie uniwersalnych ceł na wszystkie importy, szeroki program deportacji imigrantów oraz cięcia podatków korporacyjnych. Niektórzy ekonomiści ostrzegają, że jego plany mogą przynieść poważne wstrząsy gospodarcze i potencjalne kryzysy rynkowe.

Z kolei Harris proponuje wyższe podatki dla korporacji, federalny zakaz "wyzysku cenowego" w sektorze spożywczym oraz subsydia na rozwój mieszkaniowy i opiekę nad dziećmi. Jej propozycje spotykają się z krytyką ze strony ekonomistów i liderów biznesowych.

Równowaga między zmianami a wzrostem

Zamiast tego, zarówno Barack Obama, jak i Biden musieli koncentrować się głównie na stabilizacji gospodarki, zanim mogli wcześniej wdrożyć swoje programy. Ekspert Justin Wolfers zauważa, że obecnie Trump i Harris mają różne podejścia do gospodarki — jeden chce cięcia podatków, a drugi ich podwyżki, co daje im szansę na wprowadzenie zmian.

Przyszłość gospodarki USA

Nowy prezydent będzie musiał znaleźć równowagę między realizowaniem swoich obietnic dotyczących transformacji gospodarki a podtrzymywaniem obecnego wzrostu.

Gospodarka zniszczona przez pandemię COVID-19 wymusiła na Bidenie szczególne działania ratunkowe. W miarę zbliżania się do opuszczenia Białego Domu, pozytywne dane gospodarcze potwierdzają skuteczność jego podejścia, mimo że wielu Amerykanów może jeszcze tego nie odczuwać.

Czy następny prezydent zdoła utrzymać ten trend i sprostać oczekiwaniom obywateli? Wkrótce będziemy świadkami, jak kształtuje się przyszłość gospodarki USA.