Świat

Nowy chiński myśliwiec J-35A a rosyjski Su-57: Sensacyjne pokazy w Zhuhai!

2024-11-08

Autor: Agnieszka

Pomimo że oficjalne pokazy w Zhuhai rozpoczną się dopiero 12 listopada, już teraz można zobaczyć ekscytujące nowości w przestworzach! Wśród nich znalazły się dwa rosyjskie myśliwce Su-57, które po raz pierwszy są prezentowane za granicą, oraz chiński J-35A, który zadebiutuje publicznie po raz pierwszy w historii.

Myśliwiec J-35A, nazwany wcześniej FC-31, rozwijał się od ponad dekady i przyciąga uwagę tak samo ze względu na swoje zaawansowane technologie, jak i kontrowersje dotyczące inspiracji amerykańskimi samolotami piątej generacji, takimi jak F-35. Choć podobieństwa w konfiguracji, rozmiarze i ogólnym wyglądzie są widoczne, eksperci podkreślają, że twierdzenie, że Chiny po prostu skopiowały amerykański model, to nadmierne uproszczenie. Istnieje wiele różnic w konstrukcji, w tym w liczbie silników - chiński myśliwiec ma dwa silniki, co może wpłynąć na jego osiągi.

Chińska maszyna jest również bardziej smukła niż jej amerykański odpowiednik, z unikalnym kształtem wlotów powietrza, co ma kluczowe znaczenie dla jej wydajności w powietrzu. Jednak nie oczekuje się, że J-35A będzie dysponować zdolnościami pionowego startu i lądowania, które są jednym z atutów F-35.

W kontekście warunków produkcji widać, że J-35A może być prototypem z możliwością dalszych modyfikacji. Oczekuje się, że w miarę jak Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza rozwinie tę maszynę, jej zaawansowane systemy elektroniczne i sensorowe zostaną znacząco poprawione, co może pozwolić na rywalizację z amerykańskimi myśliwcami na polu bitwy.

Jednak to nie jedyna atrakcja pokazów w Zhuhai! Rosyjskie Su-57 wzbudzają równie dużo kontrowersji, chociaż w zupełnie inny sposób. Z racji ich materialnych niedoskonałości, które dostrzegają krytycy, rosyjska maszyna staje w obliczu trudności w konkurowaniu z zachodnimi odpowiednikami, w tym kosztami produkcji i jakością wykonania. Sceptycy zauważają, że Su-57 nie spełnia oczekiwań dotyczących technologii stealth, a jego jakość wykonania jest naznaczona typowymi dla radzieckiego przemysłu stereotypami.

Co więcej, na pokazach obecny był prototyp T-50-4, który ma już ponad dekadę, a jego ewolucja z pewnością wpłynęła na jakość obecnych egzemplarzy Su-57. Jednak zdjęcia z wizyt liderów, takich jak Kim Dzong Un na linii produkcyjnej, sugerują, że nowsze wersje maszyn mogą przewyższać te starsze, choć problemy z jakością i technologią nadal mogą stanowić przeszkodę.

Jako podsumowanie, zarówno chińska J-35A, jak i rosyjskie Su-57, są nie tylko przykładami nowoczesnych trendów w lotnictwie wojskowym, ale również źródłem dyskusji na temat innowacji, technologii i przyszłości zarówno w Azji, jak i na całym świecie. Jakie będą dalsze losy tych myśliwców? Czas pokaże!