Nowy prezydent Gruzji wprowadza kontrowersyjne przepisy! Czy to początek końca demokracji?
2024-12-30
Autor: Magdalena
Wprowadzenie kontrowersyjnych ustaw
Pierwszy dzień urzędowania nowego prezydenta Gruzji, Zaza Kawelaszwili, zainaugurowany został publikacją szereg kontrowersyjnych ustaw, które mają znaczący wpływ na prawo do protestu. Ustawy, które pojawiły się w niedzielę na oficjalnym portalu informacyjnym kraju, zakazują używania środków pirotechnicznych oraz noszenia masek zakrywających twarz podczas demonstracji.
Reakcje społeczeństwa
W odpowiedzi na te zmiany, w wielu miastach Gruzji wybuchły masowe protesty. Demonstranci uważają, że nowe przepisy mają na celu zniechęcenie obywateli do wyrażania sprzeciwu wobec władzy. Oprócz tego, uchwały przewidują uproszczenie procedur związanych z zatrudnieniem w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, co budzi obawy o przyszłe nadzwyczajne zatrudnienia polityczne.
Podział w społeczeństwie
Społeczeństwo gruzińskie jest podzielone – część obywateli popiera zmiany, uważając je za konieczne do zapewnienia porządku, inni widzą w tym zamach na fundamenty demokratyczne. Z kolei opozycja nie uznaje wyników niedawnych wyborów parlamentarnych, w których rządząca partia Gruzińskie Marzenie zdobyła 89 miejsc w 150-osobowym parlamencie.
Boykot wyborów prezydenckich
Warto również zauważyć, że na w grudniu, w wyborach prezydenckich, opozycja zdecydowała się zbojkotować głosowanie, co doprowadziło do sytuacji, w której Zaza Kawelaszwili został jedynym kandydatem.
Obawy byłej prezydent
Zaraz po tym jak nowy prezydent złożył przysięgę, jego poprzedniczka, Salome Zurabiszwili, wyraziła swoje obawy o przyszłość demokratycznych rządów w Gruzji. "Te ustawy mogą prowadzić do eskalacji konfliktów i zamieszek, których skutki mogą być katastrofalne dla naszego kraju" – alarmowała Zurabiszwili, zwracając się do protestujących.
Przestrogi mediów
W mediach pojawiają się już obawy, że sytuacja w Gruzji może prowadzić do powtórzenia się tragicznych wydarzeń z przeszłości, które spaliły kraj w płomieniach wojny domowej. Czy Gruzja stoi na skraju kryzysu? Czy nowe prawo zagrozi swobodom obywatelskim? Odpowiedzi na te pytania będą z pewnością kluczowe w nadchodzących tygodniach.