Według informacji Moskow Times, bankomaty T-Banku (dawniej Tinkoff) przestaną od 1 stycznia 2025 roku obsługiwać karty międzynarodowych systemów płatniczych Visa i Mastercard. To drastyczna zmiana, która może dotknąć klientów jedno z dziesięciu największych instytucji finansowych w Rosji, biorąc pod uwagę jej aktywa, a także jednego z pięciu największych banków pod kątem depozytów osób fizycznych.

Bank zapewnia, że płatności online nadal będą możliwe, jednak zaleca korzystanie z krajowego systemu płatniczego Mir w przypadku odpowiednich transakcji w bankomatach. Przedstawiciele instytucji potwierdzają, że zmiany nastąpią w związku z wygaśnięciem certyfikatów bezpieczeństwa chipów używanych w zagranicznych kartach.

Dla Rosjan to kolejny krok w kierunku izolacji finansowej, jaka nastąpiła po nałożonych sankcjach na Rosję. Warto zauważyć, że Sberbank i VTB, dwa z największych banków w Rosji, zapewniają, że ich terminale będą nadal akceptować karty Visa i Mastercard, co może wprowadzać w błąd wielu klientów.

Wiceprezes VTB, Georgij Gorszkow, podkreślił już w październiku, że "karty z wygasłym certyfikatem nie staną się bezużyteczne", twierdząc, że obecnie jedynie 1% Rosjan korzysta z kart międzynarodowych, a ich liczba ciągle maleje. Mimo to, banki rosyjskie doświadczają ogromnych wyzwań związanych z dostępnością środków oraz ich transferami, co może prowadzić do dalszego pogorszenia sytuacji ekonomicznej w kraju.

Dodatkowo, eksperci wskazują, że problemy związane z obsługą kart międzynarodowych zaczęły się po wycofaniu Visa i Mastercard z rosyjskiego rynku wiosną 2022 roku, które miało miejsce w odpowiedzi na inwazję Rosji na Ukrainę. Branżowe źródła informują, że do końca roku certyfikaty bezpieczeństwa chipów używanych w kartach zagranicznych systemów w niektórych rosyjskich bankach wygasną. Certyfikaty te odpowiadają za szyfrowanie danych podczas transakcji, co czyni je kluczowymi dla bezpiecznego przeprowadzania operacji.

Kryzys finansowy w Rosji staje się coraz bardziej widoczny, a problemy z płatnościami mogą prowadzić do poważnych konsekwencji dla normalnych obywateli. Jak sytuacja rozwinie się w nadchodzących miesiącach? Czy rosyjskie banki znajdą sposób na ochronę swoich klientów? Czas pokaże!