Rozrywka

Jadwiga Chojnacka: Wybitna aktorka z mroczną przeszłością

2024-12-23

Autor: Anna

Jadwiga Chojnacka była jedną z najbardziej cenionych aktorek w historii polskiego teatru i kina. Urodziła się w 1901 roku i zmarła 23 grudnia 1992 roku w wieku 92 lat. Znana była z ról w takich produkcjach jak "Moralność pani Dulskiej" i "Chłopy", które przyniosły jej ogólnopolską popularność.

Jednak poza swoją karierą aktorską, Chojnacka miała także kontrowersyjne poglądy. Prywatnie była wielką zwolenniczką Stalina, co nie pozostawało bez echa w jej życiu i społecznych relacjach. W swoich działaniach wspierała stan wojenny, a jej przynależność do PZPR oraz PRON była znana i komentowana w środowisku artystycznym. Jej lojalność wobec reżimu oraz bliskie relacje z Urzędem Bezpieczeństwa (UB) для wo osłabiły jej reputację jako artystki.

Jak opisał Jerzy Antczak w swojej książce "Noce i dnie mojego życia", Chojnacka "kochała" Stalina, co nie miało nic wspólnego z jej ambicjami zawodowymi. Dla wielu osób w branży było to zaskakujące, że osoba o jej talencie i charyzmie mogła jednocześnie wspierać tak opresyjny reżim.

Adam Wolańczyk, jeden z jej uczniów, wspominał, że była znakomitym pedagogiem, któremu jednak brakowało krytycznego spojrzenia na rzeczywistość polityczną. W Wałbrzychu, gdzie Chojnacka występowała w "Celestynie", uczniowie nazywali ją "Dziunia" lub "Generał".

Jednak życie Chojnackiej nie było wolne od cieni. Damian Damięcki, wnuk znanego aktora, przytoczył w wywiadzie z 2010 roku, kontrowersyjne zdarzenia z jej życia, które wstrząsnęły światem artystycznym. Mówił o tym, jak Chojnacka zeznawała przeciwko jego ojcu, podczas gdy jej relacje z UB zyskały mroczny wymiar.

Nie tylko jej polityczne preferencje spowodowały, że niektórzy uważali ją za "podłego człowieka". Wspominano także o osobistych oszustwach i niejasnych interesach finansowych, które miały miejsce w trakcie jej kariery.

"Wielka aktorka, a tak podły człowiek!" - to słowa, które przypominają o skomplikowanej naturze postaci, jaką była Jadwiga Chojnacka. Jej talent jako aktorki pozostaje niekwestionowany, jednak jej moralna ambiwalencja wznosi pytania o odpowiedzialność artystów w obliczu systemów totalitarnych.

Czy pamięć o jej talentach aktorskich przetrwa, mimo cienia, jaki rzuca na nią jej przeszłość? To pytanie, które może wywołać kontrowersje i ożywić dyskusje na temat sztuki i jej związku z polityką. Warto skupić się nie tylko na osiągnięciach artystycznych, ale także na ich kontekście społecznym i historycznym.