Kraj

Nowe nadzieje w sprawie zaginionej Iwony Wieczorek. Reakcja jej mamy zaskakuje

2024-11-13

Autor: Magdalena

Iwony Wieczorek zniknęła w 2010 roku, kiedy miała zaledwie 19 lat. Ostatni raz była widziana o godz. 4:12, gdy kamera monitoringu uchwyciła ją przy wejściu na plażę nr 63 w Gdańsku Jelitkowie, zaledwie 2 km od jej domu. Od tego czasu sprawa pozostaje nierozwiązana, a jej rodzina wciąż czeka na jakiekolwiek informacje.

Rodzina Iwony jest przerażona, ponieważ nie ma żadnych nowych tropów. Sprawą zajmował się Małopolski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej, czyli znane Archiwum X, które specjalizuje się w trudnych i złożonych sprawach kryminalnych.

Niedawno jednak prokuratura wprowadziła zmiany w śledztwie. Według informacji uzyskanych przez "Fakt", nowym prokuratorem odpowiedzialnym za sprawę został Tomasz Boduch, który ma doświadczenie w głośnych sprawach. Warto dodać, że Boduch uczestniczy w rozwiązywaniu spraw z przeszłości, a jego nadzieje na rozwiązanie sprawy Iwony są spore.

W sprawie zniknięcia Iwony Wieczorek pojawia się wiele pytań. Kto jest odpowiedzialny za to tajemnicze zaginięcie? Czy mamy do czynienia z przestępstwem, czy może Iwona padła ofiarą nieszczęśliwego wypadku? Nowy prokurator ma za zadanie ustalić wszystkie szczegóły i wciągnąć na tor postępowanie, które przez lata pozostawało w stagnacji.

Matka Iwony, Iwona Główczyńska, w końcu ujawnia swoje emocje w związku z tymi zmianami. W rozmowie z "Faktem" powiedziała: "Wciąż wierzę, że dowiem się, co stało się z moją córką. To, że sprawą zajmuje się nowy prokurator, daje mi nadzieję, mimo że straciłam ją wiele lat temu, wierzę, że w końcu poznam prawdę". Od 14 lat czeka na odpowiedzi, a to, co się dzieje w śledztwie, ma dla niej kluczowe znaczenie.

Nadzieje matki pokładają się teraz w prokuratorze Boduchu, który do sprawy podchodzi z niezwykłą determinacją. Czy nowe podejście i zmiany w śledztwie przyniosą w końcu odpowiedzi? To pozostaje pytaniem, które nurtuje zarówno jej rodzinę, jak i całą Polskę. Każdy nowy dzień to nowe nadzieje na rozwiązanie tej tragicznej zagadki.