Przełomowy sondaż partyjny: Opozycja przejęłaby władzę?
2024-11-15
Autor: Marek
Najnowszy sondaż partyjny, przeprowadzony przez Instytut Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu", przynosi fascynujące wyniki, które mogą na zawsze zmienić polski krajobraz polityczny.
W porównaniu z październikowym badaniem, Prawo i Sprawiedliwość zyskało trzy punkty procentowe, osiągając 34,3% poparcia. Taki wynik pozwolił im zdecydowanie wyprzedzić Koalicję Obywatelską, która uzyskała 32,3% głosów. Pozostałe partie, takie jak Konfederacja z 13,5%, Trzecia Droga z 7,6% oraz Lewica, która zdobyła 5,8%, nie mają już takiego znaczenia.
Warto zwrócić uwagę, że Bezpartyjni Samorzadowcy osiągnęli 3%, zaś partia Razem i Polska Jest Jedna zdobyły odpowiednio 1,5% i 1% głosów. Co ciekawe, aż 1% uczestników badania wciąż nie wie, na kogo odda głos.
Zaskakującym elementem sondażu jest to, że sojusz Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza, jeśli wystartowałby jako koalicja, mógłby nie przekroczyć 8-procentowego progu wyborczego. Tym samym, większość mandatów w Sejmie pozostałaby w rękach rządzącego PiS i Konfederacji.
Badanie zostało zrealizowane w dniach 12-13 listopada 2024 roku metodą CAWI na próbie 1044 Polaków, co zapewnia stosunkowo mocne podstawy dla jego wyników.
Dodatkowo analiza innego sondażu, przeprowadzonego przez United Surveys na zlecenie RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej", ukazuje, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, Koalicja Obywatelska triumfowałaby z poparciem 32,4%. Prawo i Sprawiedliwość znalazłoby się na drugim miejscu z 29,4%, a Konfederacja na trzecim z 10,4%. Lewica, z wynikiem 7,6%, zajmuje czwartą pozycję.
Interesujący jest także scenariusz, w którym partie tworzące Trzecią Drogę, decydując się na osobny start, mogłyby nie przekroczyć 5-procentowego progu. Polska 2050 Szymona Hołowni mogłaby liczyć na 6,7%, podczas gdy Polskie Stronnictwo Ludowe osiągnęłoby jedynie 4,1%. W świetle tych danych, zaledwie połowa badanych zadeklarowała chęć wzięcia udziału w wyborach.
To z pewnością interesujący czas w polskiej polityce, z potencjalnymi konsekwencjami dla przyszłości kraju. Jakie będą następne ruchy partii i czy uda im się zyskać zaufanie wyborców przed nadchodzącymi wyborami?