20 stycznia 2024 r. Ministerstwo Sprawiedliwości Węgier poinformowało Prokuraturę Krajową o przekazaniu Europejskiego Nakazu Aresztowania wydanego za poszukiwanym Marcinem R. do Sądu Metropolitalnego dla Budapesztu. Prokurator Anna Adamiak potwierdziła, że sąd ten jest organem, który jako pierwszy zajmie się sprawą, a od jego decyzji przysługuje odwołanie do Sądu Apelacyjnego w Budapeszcie.

Węgierskie prawo wskazuje, że w przypadku przekazania osoby na podstawie nakazu aresztowania, końcowe orzeczenie należy do sądu, a nie do ministra sprawiedliwości czy prezydenta kraju. Marcin Romanowski uciekł na Węgry w grudniu ubiegłego roku, przed wydaniem decyzji sądu o jego aresztowaniu, co wywołało liczne kontrowersje i spekulacje.

Romanowski jest poszukiwany w związku z aferą Funduszu Sprawiedliwości, w której usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi dotyczących udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przywłaszczenia ponad stu milionów złotych. Nieoficjalnie mówi się, że na Węgrzech mógł uzyskać azyl polityczny, co budzi wiele pytań o relacje między Polską a Węgrami, zwłaszcza w kontekście współpracy w zakresie wymiaru sprawiedliwości.

Należy zwrócić uwagę na to, jak sytuacja Marcina Romanowskiego może wpłynąć na przyszłe sprawy dotyczące współpracy sądowej między Polską a innymi krajami Unii Europejskiej. Sytuacja ta może stać się punktem zapalnym w debacie na temat zasadności stosowania europejskich nakazów aresztowania oraz ich egzekwowania w świetle różnic w przepisach prawnych poszczególnych państw.